Paweł Kukiz i Adam Jarubas na Rynku w Kielcach (ZAPIS TRANSMISJI, ZDJĘCIA)

- Całym sercem i duszą jestem za kandydaturą Kosiniaka Kamysza – Paweł Kukiz mobilizował w Kielcach wyborców

Poseł Paweł Kukiz – jeden z liderów Koalicji Polskiej przyjechał w poniedziałek, 25 maja, do Kielc, by skomentować aktualną sytuację polityczną i zmobilizować struktury Koalicji Polskiej. Sytuację w polityce określił jako skandaliczną i zapewnił, że nigdy nie sprzeniewierzy się postulatom, dla realizacji których dołączył do Koalicji Polskiej.

- Żyjemy w jakichś przedziwnych czasach, kiedy nie bardzo wiadomo co, gdzie i kiedy. To są sytuacje skandaliczne. Już powinien być ogłoszony termin wyborów, a do tej pory nie wiemy, czy będą one w czerwcu czy w lipcu. Nic nie wiadomo – krytykował ma kieleckim Rynku bieżącą politykę poseł Paweł Kukiz.

- Ale jak nie wiadomo o co chodzi, to znaczy, że chodzi o pieniądze, czyli o utrzymanie stanu posiadania przez Prawo i Sprawiedliwość. Wspólnie z Koalicją Polska chcemy ten stan rzeczy zmienić. Idziemy do wyborów z postulatami naprawy państwa, naprawy ustroju i przywrócenia państwa obywatelom. Trzeba skończyć z partiokracją, która polega na tym, że zwycięzca bierze łupy – czyli między innymi spółki skarbu państwa, media. Postulaty Kukiz’15 z 2015 roku wpisało do swojego programu Polskie Stronnictwo Ludowe w poprzednich i w ostatnich wyborach, a kandydat na prezydenta w tych wyborach Władysław Kosiniak-Kamysz te postulaty mocno uwypukla. Dlatego całym sercem i duszą jestem za tą kandydaturą – mówił Paweł Kukiz.

Paweł Kukiz tłumaczył swoją wizytę w Kielcach: - Po to przyjechałem do Kielc, by zmobilizować struktury Koalicji Polskiej, ponieważ to jej kandydat ma jedyne szanse na realne zwycięstwo w wyborach z prezydentem Dudą w II turze.

- Wszystkim nam zależy, aby zaprosić do współpracy nie tylko sympatyków Koalicji Polskiej, ale i ludzi umiarkowanego centrum, którzy powiedzą tak stanowczej dobrej prezydenturze, niezależnej od kogokolwiek. Pan Paweł Kukiz jest niestrudzonym bojownikiem o te wartości demokracji – mówił Adam Jarubas.

- W życiu się nie poddam. Zmiana ordynacji wyborczej, sposobu wybierania posłów, o czym mówił już w 1926 roku Wincenty Witos, żądając mieszanej ordynacji wyborczej i uwzględnienia jednomandatowych okręgów wyborczych, w których to nie szef partii lecz obywatele mogą wystawić swoich kandydatów i nie potrzebują do tego żadnych szyldów partyjnych . To jest mój cel. Chcę by było tak jak Wielkiej Brytanii, Stanach Zjednoczonych, Japonii Nowej Zelandii, Francji, Niemczech i we wszystkich cywilizowanych demokratycznych krajach. Jedynie w w takich państwach, jak Polska, Irak, Afganistan mamy do czynienia z tym, że wódz partii wskazuje wskazuje, kto będzie w Sejmie.

Jestem w stu procentach przekonany, że jedynym kandydatem, który jest w stanie pokonać Andrzeja Dudę w II turze, jest Władysław Kosiniak Kamysz, bo panu Trzaskowskiemu nie chodzi o zwycięstwo nad Dudą, lecz o utrzymanie stanu posiadania jego partii i uchronienie tej partii rozpadem - tłumaczył Paweł Kukiz.