Paweł Switek
Paweł Switek
Urodził się 18 maja 1987 roku w Staszowie. Lekką atletykę trenuje ponad dwa lata, reprezentuje barwy Żaczka Połaniec. Jego trenerem jest Sławomir Szydłowski. Kilka tygodni temu został wicemistrzem Polski juniorów młodszych w biegu na 600 metrów. Jego idolem jest Adam Kszczot. Uczy się w Publicznym Gimnazjum numer 1 w Połańcu. W wolnych chwilach spotyka się ze znajomymi, słucha muzyki.
Paweł Switek z Żaczka Połaniec od początku tego sezonu utrzymuje się w bardzo dobrej formie. Zdobył srebrny medal w biegu na 600 metrów na Halowych Mistrzostwach Polski juniorów młodszych. Jego kolejnym wyzwaniem jest minimum na mistrzostwa świata juniorów.
Dorota Kułaga: Z Halowych Mistrzostw Polski będziesz miał dobre wspomnienia - kolejny start, medal i rekord województwa.
Paweł Switek: - Walka była zacięta. Przez ponad 500 metrów byłem pierwszy, w końcówce przegrałem złoty medal. Ale z wicemistrzostwa Polski też bardzo się cieszę.
Kiedy kolejne starty?
- Na pewno mistrzostwa Polski juniorów młodszych. Może uda się zdobyć minimum na mistrzostwa świata w Doniecku. Byłoby super, gdyby udało się zakwalifikować na tę imprezę.
Masz już na koncie kilka znaczących sukcesów, mimo że lekką atletykę trenujesz zaledwie dwa lata.
- Tak, na szkolnych zawodach wypatrzył mnie trener Sławomir Szydłowski i zachęcił do treningów. Wcześniej trochę grałem w piłkę nożną i siatkówkę, ale amatorsko.
Który biegacz jest twoim idolem?
- Nasz olimpijczyk Adam Kszczot, halowy mistrz Europy w biegu na 800 metrów.
A co najchętniej robisz w wolnych chwilach?
- Spotykam się ze znajomymi, słucham muzyki, surfuję w Internecie. Tak jak większość rówieśników.
Dziękuję za rozmowę.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?