Pękniesz ze śmiechu! TOP 7 nietypowych zdarzeń kryminalnych z województwa świętokrzyskiego z ostatnich tygodni [ZDJĘCIA]
Zawiodła aparatura do pędzenia bimbru. Mężczyzna podtruł się czadem
Nietypowa sytuacja w gminie Kije w powiecie pińczowskim. Mężczyzna podtruł się tlenkiem węgla, a teraz grozi mu więzienie, bo czad pochodził z aparatury do pędzenia bimbru... Zaczęło się od pewnego czwartkowego popołudnia, kiedy to mieszkaniec gminy Kije usłyszał wołanie o pomoc. Krzyczała jego 79-letnia sąsiadka. Mężczyzna ruszył na ratunek. Okazało się, że 80-letni sąsiad leży w domu nieprzytomny. Na miejsce wezwane zostało pogotowie, potem kolejne służby.
- 80-latek odzyskał przytomność. W ocenie pogotowia mężczyzna podtruł się tlenkiem węgla. Test przeprowadzony przez strażaków potwierdził obecność tlenku w pomieszczeniach – opowiadał aspirant sztabowy Damian Stefaniec, oficer prasowy Komendy Powiatowej Policji w Pińczowie. W domu były dwa piece Jeden do centralnego ogrzewania, drugi kaflowy. W obu było wygaszone, oba były zimne. Zagadka wyjaśniła się w kotłowni.
- Znajdowała się tam aparatura do destylacji alkoholu, której częścią była butla gazowa. Najprawdopodobniej awaria tej instalacji była źródłem czadu. Prócz aparatury policjanci znaleźli w piwnicy kilka litrów gotowego alkoholu. Za jego produkcję mężczyźnie może grozić nawet rok więzienia – uzupełniał Damian Stefaniec.
>>> ZOBACZ WIĘCEJ NA KOLEJNYCH ZDJĘCIACH <<<