MKTG SR - pasek na kartach artykułów

Penczew i Danger opowiadają o przejściu do Effectora Kielce

Effector Kielce, KAR
Nicolay Penczew (z prawej) i  Armando Danger.
Nicolay Penczew (z prawej) i Armando Danger. Fot. Kamil Markiewicz
Przed rozpoczęciem sezonu w PlusLidze mężczyzn Effector Kielce pozyskał dwóch zagranicznych zawodników: atakującego - Kubańczyka Armando Dangera oraz przyjmującego - Bułgara Nicolaya Penczewa. Zobaczcie co obaj siatkarze mówili o swoim przejściu do kieleckiego klubu w rozmowie z przedstawicielem klubu Anną Olszewską.

* Od kiedy gracie w siatkówkę?

Nicolay Penczew: - Zacząłem grać w siatkówkę, kiedy miałem 9, może 11 lat.
Armando Danger: - U mnie było podobnie, pierwsze kroki na siatkarskim boisku stawiałem jako 10-latek.

* Dlaczego przyjechaliście grać do Polski?

NP: - Odpowiedź jest bardzo prosta, polska siatkówka stoi na bardzo wysokim poziomie. Macie bardzo dobre drużyny.
AD: - Przyjechałem grać do Polski, dzięki mojemu menagerowi, który pomógł mi rozpocząć siatkarską przygodę w polskiej lidze. Nie mogłem grać na Kubie ze względu na problemy z Federacją. Natomiast profesjonalna gra w siatkówkę to jedyna szansa, żeby pomóc mojej rodzinie, która została na Kubie.

* Rozegraliście już w barwach Effectora Kielce kilka spotkań. Jak oceniacie poziom Plus Ligi?

NP: - Już mówiłem, że dla mnie jest on wysoki. To jedna z najlepszych siatkarskich lig na świecie.
AD: W Polsce gra wielu znakomitych zawodników, przez to poziom rozgrywek jest bardzo wysoki.

* Wasze siatkarskie marzenia, to?
NP: - Jedno z moich sportowych marzeń już się spełniło. Zagrałem w reprezentacji Bułgarii na Igrzyskach Olimpijskich w Londynie. Było to zaledwie kilka miesięcy temu. Chciałbym powtórzyć ten sukces za 4 lata, choć nie ukrywam, że marzę żeby z Rio de Janeiro wrócić z medalem na szyi. Marzenia są ważne, motywują do ciężkiej pracy.
AD: - Najbardziej pragnę być z dnia na dzień lepszym zawodnikiem, poprawiać swoje siatkarskie umiejętności i pomagać drużynie w osiąganiu jak najwyższych celów sportowych.

* Co lubicie robić między treningami? Jak spędzacie wolny czas?

NP: Nic szczególnego. Czasami oglądam filmy albo śpię. Jednym słowem odpoczywam. Najważniejszym dla mnie jest być w formie przed następnym treningiem.
AD: Ja śpię.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na echodnia.eu Echo Dnia Świętokrzyskie