- Nie stresuję się jakoś bardzo. To jest raczej adrenalina przed tym, że zaraz mam wejść. Staram się zrzucić z siebie ten stres, wyjść i dać z siebie tysiąc procent – mówiła Kasia za kulisami.
Na scenie, podczas „Przesłuchań w ciemno” wykonała „Runnin’ (Lose It All)”, a swoim śpiewem sprawiła, że odwróciły się fotele dwóch trenerek. Utalentowaną, młodą wokalistkę w swoim zespole chciały mieć zarówno Natalia Kukulska, jak i Maria Sadowska. Tym razem ani Baron z Tomsonem, ani Andrzej Piaseczny nie zareagowali. Zresztą panowie potem zgodnie przyznali, że żałują swojej decyzji.
ZOBACZ występ Kasi Góras w The Voice of Poand
Wszystkich jednak zaskoczył wygląd Kasi. – Twój głos nie koresponduje z obrazem – mówili Baron z Tomsonem. Poprosili nawet, by raz jeszcze zaśpiewała refren swojej piosenki. Zapytana, gdzie pracuje nad swoim głosem, wskazała swojego nauczyciela – Sławomira Lutyńskiego, z Domu Kultury w Ożarowie.
- Twoje wykonanie jest nad wyraz dojrzałe do twojego wieku. I to jest bardzo duży atut, bo oznacza, że zaczynasz z tak zwanej grubej rury. Mieć taką świadomość muzyczną to jest bardzo dużo. Masz petardę w głosie. Moc jedna z większych, jaką słyszałam w tym programie – oceniła Natalia Kukulska.
Z kolei Maria Sadowska zauważyła: - Wspaniale potrafisz okiełznać ten gigantyczny głos, który masz, bo to nie jest łatwe. Było troszkę nieczystości, ale wiadomo, że się denerwujesz. Ale słyszę też fajną kulturę muzyczną w twoim głosie, i to jest ważne – zaznaczyła.
Obie trenerki kusiły, ale wybór należał do Kasi, a ona wskazała Marię Sadowską. Pod jej skrzydłami będzie się przygotowywała do kolejnego etapu programu.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?