PGNiG Superliga piłkarzy ręcznych. Łomża Vive Kielce gra w sobotę w nowej hali w Puławach [GDZIE OBEJRZEĆ, RELACJA LIVE]

Azoty Puławy Łomża Vive Kielce PGNiG Superliga 16.10.2021 gdzie obejrzeć kiedy godzina transmisja tv internet online live stream na żywo

Dodatkową atrakcją sobotniego spotkania będzie fakt, że będzie ono rozegrane w nowej hali, mogącej pomieścić do 3200 kibiców. Tydzień temu Azoty rozprawiczyły ten obiekt, wygrywając w nim z Piotrkowianinem Piotrków Trybunalski 36:24.

Kielczanie wygrali dotąd wszystkie pięć spotkań, ale są drudzy w tabeli, bo wyprzedziła ich Orlen Wisła Płock, która też ma komplet wygranych, ale rozegrała jeden mecz więcej. Azoty są trzecie, mają 12 punktów, bo dość niespodziewanie przegrały w drugiej kolejce u siebie, jeszcze w starej hali, z Energą MKS Kalisz 27:29. Ale i tak dla mistrzów Polski będzie to jeden z najtrudniej zapowiadających się wyjazdowych pojedynków w PGNiG Superlidze.

- Nie ma wątpliwości, że w sobotę czeka nas bardzo trudny mecz. Azoty to jeden z najbardziej wymagających rywali w polskiej lidze, a odkąd gramy sezon regularny i nie ma play-offów, każdy punkt w Superlidze jest na wagę złota - mówi trener Talant Dujszebajew. - Nie będzie dużych rotacji w składzie. Na pewno do gry nie wrócą jeszcze Wlad Kulesz, Dani Dujszebajew oraz Michał Olejniczak, zobaczymy, co z wyjazdem Damiana Domagały i Faruka Yusufa - dodaje kielecki szkoleniowiec.

Po raz kolejny przeciwko kieleckiej ekipie zagra Michał Jurecki, który przez 10 lat był zawodnikiem naszego klubu, jest jego prawdziwą legendą.

- Oczywiście, że Michał jest największym atutem Azotów, ale jeśli popatrzymy na skład rywali, to jest tam wielu graczy z dużym doświadczeniem zarówno w Polsce, jak i w Europie. Rogulski, Przybylski, Akimienko, Bogdanow… Takiego zespołu nie można lekceważyć, bo mogą wygrać z każdym – kontynuuje kielecki szkoleniowiec.

- Pamiętam czasy, gdy siedziałem na trybunach Hali Legionów, dopingując Michała Jureckiego, a teraz przyjdzie mi zagrać przeciwko niemu i będę chciał zrobić wszystko, by go powstrzymać. Trzeba znaleźć sposób na każdego i mam nadzieję, że znajdziemy i na niego. Mecz z Azotami traktujemy jak Ligę Mistrzów i jesteśmy dobrze zmotywowani, bo wiemy przeciwko jak silnej drużynie przyjdzie nam grać – mówi skrzydłowy Łomża Vive, Cezary Surgiel.

W ostatnią środę nasi szczypiorniści zdecydowanie wygrali w Lidze Mistrzów z SG Flensburg-Handewitt 37:29 i są wiceliderami grupy B.

- Atmosfera w zespole po zwycięstwie nad Flensburgiem jest bardzo dobra. Od czwartku przygotowywaliśmy się już do meczu z Azotami. Przeanalizowaliśmy taktykę rywali i czekamy na dobre spotkanie. Nie jesteśmy zmęczeni. To prawda, że mecz z Flensburgiem był bardzo późno i mało spaliśmy, ale w sobotę będziemy gotowi, by walczyć z całych sił – mówi inny skrzydłowy Żółto-Biało-Niebieskich, Islandczyk Sigvaldi Gudjonsson. - Azoty dużo kontratakują, więc trzeba będzie szybko biegać i do przodu, i pod własną bramkę. Siłą Puław jest też obrona i dobry bramkarz. Dlatego musimy unikać błędów technicznych, by nie pozwolić im na łatwe gole i sami wykorzystywać każdy błąd rywali, bo w ataku pozycyjnym może być trudno im rzucić bramkę – dodaje.

- Mam nadzieję, że przyjdzie dużo ludzi, będzie komplet na trybunach i kibice poniosą nas dopingiem - mówi szkoleniowiec Azotów, Robert Lis. - Chcemy, żeby bramkarze z obroną dobrze bronili i żebyśmy mogli z tego uruchamiać kontrataki, bo to jest droga do zdobywania łatwych bramek - dodaje.

- Jeżeli chcemy rywalizować z Kielcami, to musimy wyeliminować, jak najwięcej błędów. Na pewno też należy grać twardo, mocno i może się uda. Mam taką nadzieję - mówi bramkarz puławian, Mateusz Zembrzycki.

AZOTY PUŁAWY - ŁOMŻA VIVE KIELCE, 16.10.2021 - GDZIE OBEJRZEĆ
Telewizja - TVP Sport
Internet - tvpsport.pl - LINK TUTAJ - i aplikacja mobilna TVP Sport.
Relacja live - LINK TUTAJ.