Piątkowe uroczystości żałobne w Suchedniowie. Księdza infułata Józefa Wójcika żegnały tłumy (zdjęcia)

W niedzielę zmarł ksiądz infułat doktor Józef Wójcik, jeden z najbardziej znanych polskich księży. Wsławił się obroną jedności Kościoła w latach komuny, wykradł uwięzioną przez władze kopię obrazu Jasnogórskiej Madonny, był przyjacielem Jana Pawła II, Lecha Wałęsy, trenera Jacka Gmocha i wielu innych, znanych osób. Odszedł w wieku 80 lat, pokonała go choroba nowotworowa. Ksiądz Wójcik był odznaczony wieloma medalami polskimi i włoskimi, był też Kawalerem Orderu Uśmiechu. Na podstawie jego biografii i dokonań powstały książki, film i programy telewizyjne. W piątek w Suchedniowie, gdzie pracował od 1972 roku, odbyły się pierwsze uroczystości żałobne. Świątynia pękała w szwach, w mieście pojawiły się ozdobione kirem flagi.

Modlitwa przy trumnie

Ołtarz w świątyni przesunięto, w prezbiterium stanęła trumna z ciałem kapłana. W kościele pojawiło się wiele znanych osób; polityków, samorządowców, przyjaciół. Byli krewni, Rycerze Kolumba, Rycerze Grobu Bożego, kilkudziesięciu księży, w tym wielu dawnych wikariuszy parafii pod wezwaniem świętego Andrzeja Apostoła. Nabożeństwo koncelebrowało czterech biskupów; Arcybiskup Wacław Depo, oraz biskupi Ryszard Karpiński, Henryk Tomasik i Adam Odzimek. Wnętrze świątyni rozbrzmiewało modlitwami i śpiewem. Głoszący homilię duchowny cytował słowa Galla Anonima z pogrzebu króla Bolesława Chrobrego i nawiązując do nich mówił - żegnamy kapłana odważnego i niezłomnego, czciciela Maryi. Odczytał też ostatni list księdza Józefa Wójcika. - To jego ostatnie kazanie - stwierdził.

Całowali trumnę

Po nabożeństwie pożegnalne mowy wygłosili suchedniowianie. - Byłeś dla nas drogowskazem, pokazywałeś, co dobre a co złe - mówił Rycerz Kolumba, Szymon Lech. Poruszająco o zmarłym mówił młody przedstawiciel Katolickiego Stowarzyszenia Młodzieży. Marek Materek, założyciel Stowarzyszenia Młodzieży Suchedniowa stwierdził - zawsze w nas wierzyłeś, zawsze mogliśmy na ciebie liczyć. Niektórym łamał się głos. Ksiądz Marian Mężyk, dziekan Dekanatu Skarżyskiego poinformował, że wszystkie swoje medale i odznaczenia ksiądz Wójcik ofiarował jako wota do Sanktuarium Matki Bożej Ostrobramskiej w Skarżysku. Dziękowano proboszczowi suchedniowskiej parafii, księdzu Markowi Migockiemu za opiekę nad infułatem w czasie jego choroby. Setki suchedniowian w ostatnim pożegnaniu dotykało i całowało trumnę.

W sobotę pogrzeb

W sobotę 22 lutego o godzinie 12 rozpocznie się pogrzeb księdza Józefa Wójcika. Ma w nim uczestniczyć około 300 duchownych i wiele osób z całej Polski. Miejsca w kościele może zabraknąć, ale na kościelnym placu będzie telebim. Uroczystości relacjonować będą Telewizja Trwam, TVP Kielce i Radio Maryja. W tym czasie w Suchedniowie spodziewane są utrudnienia w ruchu drogowym. Kierować nim będzie policja. Zasłużony kapłan spocznie na miejscowym cmentarzu parafialnym. O godzinie 17.30 w programie 1 Telewizji Polskiej zostanie wyemitowany fabularyzowany spektakl "Złodziej w Sutannie" o uwolnieniu kopii jasnogórskiego obrazu przez księdza Wójcika. W roli głównej występuje Artur Żmijewski.