Pieniądze z Ministerstwa Spraw Wewnętrznych zostaną przeznaczone na trzy inwestycje: odbudowę "kozich schodków" na staromiejskiej skarpie, przy Collegium Gostomianum i Domu Długosza, naprawę chodników w rejonie ulic Zamkowej, Podwale i Żydowskiej, a także na odbudowę ulicy Topolowej na Gołębicach.
- Z Ministerstwa Spraw Wewnętrznych otrzymaliśmy 80 procent wartości zadania. W budżecie miasta zagwarantowaliśmy pieniądze na wkład własny - informuje burmistrz Sandomierza Jerzy Borowski.
Prace remontowe ruszą po dopełnieniu wszystkich formalności, prawdopodobnie w maju lub czerwcu. Będzie to kontynuacja robót rozpoczętych latem ubiegłego roku. Wtedy na likwidację szkód Sandomierz dostał z budżetu centralnego około miliona złotych. Pieniądze zastały przeznaczone przede wszystkim na wzmocnienie skarpy na ulicy Zamkowej tak zwanymi zastrzykami betonowymi.
Za fundusze miejskie naprawione zostały między innymi ulice: Księcia Henryka Sandomierskiego, Podwale Górne i Tatarska.
Sandomierz liczył teraz na dużo większą kwotę. - Jesteśmy przygotowani finansowo na przyjęcie 6 milionów złotych. Liczymy na dodatkowe pieniądze, z rezerwy MSW, w drugiej połowie roku - mówi burmistrz Borowski.
Miasto ma również obiecaną sumę około 17 milionów złotych z budżetu państwa na usuwanie zniszczeń wyrządzonych przez powódź w 2010 roku. Fundusze mają być przeznaczone na remont i odwodnienie kilkunastu ulic w prawobrzeżnej części Sandomierza.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?