Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Pierwsza „Noc w Raju”. Turyści przyjechali z całej Polski!(ZDJĘCIA)

JP
W czasie, gdy jedna grupa zwiedzała jaskinię, a druga Centrum Neandertalczyka, kolejna brała udział w warsztatach z życia człowieka pierwotnego
W czasie, gdy jedna grupa zwiedzała jaskinię, a druga Centrum Neandertalczyka, kolejna brała udział w warsztatach z życia człowieka pierwotnego archwium
Wyjątkowe wydarzenie przy Jaskini Raj w gminie Chęciny. Największą wesołość wzbudzały pamiątkowe zdjęcia w przebraniu Neandertalczyka, zaś największy zachwyt oczywiście sama jaskinia, Raj ale też niezwykłe fire show w wykonaniu Teatru Ognia Enzonda. Na pierwszą Noc w Raju przyjechało ponad 80 osób, na polu namiotowym turyści rozbili dziesięć namiotów.

W piątek po raz pierwszy w gminie Chęciny odbyło się nocne zwiedzanie Jaskini Raj i Centrum Neandertalczyka. Goście mogli nie tylko wejść do tych obiektów, ale zobaczyć rekonstrukcję życia człowieka pierwotnego. Dzieciaki uczyły się rozpalania ognia, a dorośli słuchali frapujących opowieści o najnowszych odkryciach, związanych z Neandertalczykiem, który jak się okazuje znał pierwsze naturalne antybiotyki, delektował się na południu Europy owocami morza, a nawet używał pierwszych… kosmetyków. Makijaż nie był mu obcy. Turystom podobała się także ogromna, 6 - metrowa replika mamuta w Centrum Neandertalczyka, a tuż przed północą zachwycili się niezwykłym pokazem Teatru Ognia Enzonda. Najwięcej zabawy było jednak podczas sesji fotograficznej, kiedy każdy gość mógł się przebrać za Neandertalczyka, co wzbudzało ogromną wesołość.

- Zorganizowaliśmy taką noc po raz pierwszy, nie zakładając bardzo wysokiej frekwencji, bo trzeba pamiętać, że jaskinia ma limity wejść. Nie możemy zorganizować masowego zwiedzania jaskini w liczbie na przykład tysiąca osób, gdyż zwyczajnie nam nie wolno. Chodziło raczej o zaproponowanie pewnej alternatywy dla tradycyjnego zwiedzania i o większą integrację naszych turystów. I to się nam udało, zapewne będziemy powtarzać tę imprezę - mówi Grzegorz Pierzak, menadżer jaskini Raj.

Największym zaskoczeniem organizatorów była odpowiedź gości na apel, żeby zabrać ze sobą namiot i zostać na noc.
Miejsce pod namiot oferowaliśmy bezpłatnie, na bezpiecznym, ogrodzonym terenie, z toaletami i dostępem rano do bufetu, bieżącej wody. Mieliśmy obawy, czy ludzie zechcą biwakować, ale zareagowali na to pozytywnie.

- Goście rozstawili 10 namiotów, w sumie kilkadziesiąt osób zostało na noc, przywieźli ze sobą campingowe mebelki, prowiant, przyjechali z dzieciakami, które były zachwycone taką przygodą, wszyscy świetnie się integrowali. Darmowe pole namiotowe było dobrym pomysłem. Ci co zdecydowali się na taki nocleg, przyjechali z Kielc, Starachowic, z województwa łódzkiego i mazowieckiego - dodaje nasz rozmówca.

Następna „Noc w Raju” odbędzie się prawdopodobnie w drugiej połowie sierpnia.

POLECAMY RÓWNIEŻ:

Rekordowe polskie budynki. Co o nich wiesz?



Zmiany klimatyczne - czarne scenariusze

Z którą partią ci po drodze? Quiz


Tu mieszka się najlepiej - ranking jakości życia


Co wiesz o grillowaniu? Quiz


ZOBACZ TAKŻE: Najczęściej kupujemy w Biedronce, ale to Lidl jest naszym ulubionym sklepem

Źródło: Agencja Informacyjna Polska Press

od 16 latprzemoc
Wideo

CBŚP na Pomorzu zlikwidowało ogromną fabrykę „kryształu”

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na echodnia.eu Echo Dnia Świętokrzyskie