MKTG SR - pasek na kartach artykułów

Pierwsza porażka Wisły. Komplet wyników IV ligi

Mirosław ROLAK, Kamil MARKIEWICZ
Napastnik Hetmana Włoszczowa Krzysztof Rajczykowski (w środku) w ataku na bramkę Alitu Ożarów. Z lewej Radosław Czerwonka, z prawej Konrad Zdybski.
Napastnik Hetmana Włoszczowa Krzysztof Rajczykowski (w środku) w ataku na bramkę Alitu Ożarów. Z lewej Radosław Czerwonka, z prawej Konrad Zdybski. Fot. Mirosław Rolak
Pierwszej porażki w rundzie wiosennej doznała Wisła Sandomierz, przegrywając w Staszowie z Pogonią. Dobrą passę Piaskowianki przerwał Partyzant Radoszyce, pokonując ekipę trenera Roberta Stachurskiego na jej własnym boisku. Szczęśliwy remis uzyskał Alit Ożarów w meczu z Hetmanem Włoszczowa.

Mówią trenerzy:

Mówią trenerzy:

Ireneusz Pietrzykowski, trener Granatu Skarżysko:
- Dobrze rozpoczęliśmy spotkanie w Kajetanowie, mimo iż graliśmy w pierwszej połowie pod górkę i pod wiatr. Gospodarze próbowali zagrażać nam głównie po stałych fragmentach gry, ale nic z nich nie wynikało. Nasza dominacja w tym spotkaniu nie podlegała w ogóle dyskusji.

Hubert Wójcik, trener Hetmana Włoszczowa:

- W kolejnym meczu nie potrafimy wykorzystać przewagi i zainkasować kompletu punktów. Przed tygodniem po podobnych błędach przegraliśmy z Łysicą. W obu tych meczach zasłużyliśmy na zwycięstwa, a wywalczyliśmy w sumie 1 punkt. To za mało. W Ożarowie tracimy bramkę w doliczonym czasie gry przez zwykłe gapiostwo.

Neptun Końskie - Spartakus Daleszyce 1:1 (0:0), Cieślik 65 - Ostrowski 84.

Neptun: Surma - Lachowski, Banachowicz, Rzeszowski, Sędkowski - Cieślik (85 Wrona), Majchrzak, Wojna, Kasperek - Ścisłowicz, Sroka (75 Kukla).
Spartakus: Styczyński - Krężołek, Rubak, Mochocki, Czaja - Staniec, Pierzak (70 Śledzik), Jeziorski (70 Janik), Brzozowski (58 Ostrowski) - Lipski, Piróg.
We wtorek z pracy w Neptunie zrezygnował dotychczaso-wy szkoleniowiec Piotr Dejworek. Mecz ze Spartakusem Dale-szyce zespół z Końskich poprowadził nowy trener Wiesław Trudnos, który do tej pory pracował z grupami młodzieżowymi w koneckim klubie.

Piaskowianka Piaski - Partyzant Radoszyce 0:1 (0:1), Myśliwy 44.
Piaskowianka: Dobrowolski - Mróz, Cieślak, Majewski, Więckowski - Rottinger, Winiarski, Dudek, Łabądź (65 Przeka-za) - Faryna, Butenko.
Partyzant: Pastucha - Cegieła, Michalski, Kolba, Stolar-czyk - Kos, Kluska (60 Bednarek), Komisarski, Chiberski - My-śliwy, Kubicki (88 Zagdan).
- Był to mecz walki. Do przerwy zagraliśmy dojrzalej, grali-śmy dużo piłką, dzięki czemu stworzyliśmy sobie kilka dogod-nych sytuacji, z których zdobyliśmy bramkę. W drugiej połowie zawodnicy Piaskowianki rzucili się do ataku. Pod koniec meczu zawodnikom z Piasków zaczęły puszczać nerwy i zaczęli faulo-wać naszych piłkarzy. Na pewno są to bardzo ważne punkty - mówi Daniel Kowalczyk, trener Partyzanta Radoszyce.

Lubrzanka Kajetanów - Granat Skarżysko 0:3 (0:1). Mateusz Fryc 7, Michał Prus-Niewiadomski 60, Marcin Kołodziejczyk 65.
Granat: Majcherczyk - Więckowski, Basąg, Prus-Niewiadomski, Derlatka - Gardynik (70 Brudek), Jastrząb (68 K. Mróz), Marcin Kołodziejczyk, Rzeszowski - Fryc (30 Jedynak), Zaręba (85 Miller).
Lider IV ligi pewnie wypunktował Lubrzankę na jej terenie. Mecz świetnie ułożył się dla Granatu, bowiem już w 7 minucie dośrodkowanie z rzutu rożnego wykorzystał w polu karnym gospodarzy Mateusz Fryc. Po nieco ponad godzinie gry skarżyszczanie prowadzili już 3:0, najpierw drugą bramkę po kornerze zdobył Michał Prus-Niewiadomski, a następnie celnym uderzeniem z rzutu wolnego popisał się Marcin Kołodziejczyk. Goście już do ostatniego gwizdka kontrolowali przebieg meczu w Kajetanowie.

Alit Ożarów - Hetman Włoszczowa 2:2 (0:0), Konrad Zdybski 74, Piotr Binkiewicz 90+2 - Rafał Szwajkowski 73, Marcin Jarmuda 84.
Alit: Smolak - Gierczak, Zdybski, Drdzeń, Soja, Buglewski (60. G. Pękalski), Jastrzebski (60. Ziemniak), Czerwonka (76. Sorbian), Rzepa, Mianowany, Binkiewicz.
Hetman: Szram - Musiał, Szwajkowski, Wroński, Michałek, Oduliński (78. Rak), Jarmuda, Kozieł, Babin, Rajczykowski (88. Tkacz), Orzeł.
Pierwsza połowa meczu była dość bezbarwna, a więcej inicjatywy przejawiali goście. Podobnie było po przerwie. Sytuacji podbramkowych było niewiele, a obydwa zespoły próbowały szczęścia w strzałach z dystansu. Mecz ożywił się dopiero wtedy, kiedy goście objęli prowadzenie. Wcześniej włoszczowski zespół kilka razy "zatrudnił" Smolaka, a w 73 minucie, po dośrodkowaniu z rzutu rożnego, ożarowskiego golkipera pokonał Szwajkowski. Odpowiedź gospodarzy była bardzo szybka. Alit wyrównał w podobnych okolicznościach, po podaniu z rzutu rożnego. Zamykający akcje Zdybski "przyłożył" nogę i było 1;1. Goście, nie zrażeni utratą bramki, nadal aktywnie atakowali i w 84 minucie wywalczyli rzut karny, pewnie wykorzystany przez Jarmudę. Wydawało się, że punkty pojadą do Włoszczowy, ale już w doliczonym czasie gracz Alitu sprytnie rozegrali rzut wolny, a Binkiewicz płaskim strzałem po ziemi zapewnił gospodarzom jeden punkt.

GKS Nowiny - KSZO II Ostrowiec 0:1 (0:0), Tomasz Persona 50.
Nowiny: Pacanowski - Kaczor, Ślefarski, Oltuszyk, Kulak, Grudzień (38. Szymkiewicz), Wilczyński, Stanek (64. Szmalec), Szewczyk (72. Król), Stawiarski, Paździor (55. Kubicki).
KSZO II: Bąbel - Szafirowski, Lasocki, Skrobisz, Dębniak, Machocki (70. Ulikowski), Żak, Florys (83. Czyż), Michalski, Persona, Dziadowicz.
W 50 minucie gospodarze stracili piłkę w środku boiska, a kontratak gości nieprzepisowo zatrzymał jeden z obrońców GKS. Gracze rezerw KSZO sprytnie rozegrali rzut wolny z narożnika pola karnego, a Persona popisał się pięknym strzałem z 20 metrów, zapewniając gościom zwycięstwo.
- Zaczęliśmy grać dopiero po stracie bramki i mieliśmy okazje, by wyrównać - powiedział trener Nowin Tomasz Rabiej. - Po strzale głową Kubickiego piłkę z linii bramkowej wybił Lasocki, Szmalec w sytuacji "sam na sam" trafił w słupek, a Stawiarski przestrzelił głową z 5 metrów. Sprawiedliwym wynikiem w tym meczu byłby remis.

Lechia Strawczyn - Sparta Kazimierza Wielka 0:1 (0:1), Łukasz Stępień 3.
Sparta: Kwaśny - Adamczyk, Radziszewski, Kowalski, Baster, Sobura, Wrona, Stępień, Gorgoń (75. Witek), Wołowski (85. Wąż), Paul.
- Mecz rozpoczął się dla nas bardzo korzystnie, bo już pierwsza akcja przyniosła nam powodzenie. Gorgoń przerzucił do Stępnia, a ten strzałem w krótki róg pokonał bramkarza gospodarzy. W pierwszej połowie mieliśmy jeszcze cztery sytuacje "sam na sam". Po przerwie lepiej prezentowali się gospodarze, ale w końcówce znowu mieliśmy parę okazji. Nasze zwycięstwo jest w pełni zasłużone - ocenił trener Sparty Marek Kowalski.

ŁKS Georyt Łagów - Łysica Akamit Bodzentyn 0:3 (0:3), Mariusz Boguszewski 1, 35 z karnego, Grzegorz Wojtal 15.
Łysica: Duda - Sadłowski, Kula, Łapot, Kosecki, Wojtal, Barucha (80. Czarnecki), Gryz, Boguszewski, Jaros, Michta (80. Słoń).
Łysica odniosła pewne zwycięstwo, zapewniając sobie wysokie prowadzenie już w pierwszej połowie meczu.

Pogoń Staszów - Wisła Sandomierz 2:1 (2:1), Michał Motyl 23, Piotr Malec 30 - Marcin Pietrucha 3.
Pogoń: Król - Baczewski, Belusiak, Malec, Merchut, Motyl, (55. Bajór), Starba, Walas (65. Twaróg), A. Walasek, K. Walasek, Zaliński (75. Misterkiewicz).
Wisła: Kuśmierz - Rzeszutek, Bryła, Kostrzewa, Zimoląg (53. Warzocha), Dziedzic, Pietrucha, Siczek (60. Stępień), Chorab (53. Pacholarz), Michalski. Ziółek.
Goście szybko objęli prowadzenie, bo już w 3 minucie po błędzie staszowskiej defensywy Pietrucha pokonał bramkarza Pogoni. W 23 minucie wyrównał Motyl, po składnej akcji i dokładnym, prostopadłym podaniu. Siedem minut później Malec ograł sandomierskich obrońców i było 2:1. Po przerwie częściej atakowali goście, ale Pogoń umiejętnie się broniła i wyprowadzała groźne kontrataki.

Najlepsi strzelcy:
22 - Michał Bracha (Lubrzanka)
15 - Tomasz Strzałka (Pogoń)
11 - Mateusz Fryc (Granat)
10 - Szymon Michta (Łysica)
9 - Krystian Zaręba (Granat), Grzegorz Wojtal (Łysica/Alit). Mariusz Boguszewski (Łysica)
8 - Grzegorz Anioł (Sparta), Marcin Kołodziejczyk (Granat).

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na echodnia.eu Echo Dnia Świętokrzyskie