Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Pierwsza wygrana KSZO w Młodej Lidze Kobiet

sobi
Wzmocnione trzema zawodniczkami pierwszego zespołu: przyjmującymi Roksaną Brzóską, Zuzanną Pieczką oraz libero Anną Korabiec przystąpiły do meczu 4. kolejki Młodej Ligi Kobiet z BKS Aluprof Bielsko-Biała. Wzmocnienia przyniosły oczekiwany skutek i podopieczne trener Barbary Bawoł po meczu cieszyły się z pierwszej wygranej w sezonie.


KSZO Ostrowiec – BKS Aluprof Bielsko-Biała 3:2 (25:23, 18:25, 25:19, 18:25, 15:10)

KSZO: Urbańska, Turek, Brzóska, Pieczka, Asztemborska, Nowak, Korabiec (libero).

BKS: Wilczek, Kowalewska, Miemczok, Kubica, Forma, Szumera, Ponikiewska (libero) oraz Kujawiak, Duraj, Pustelnik.

Spotkanie rozpoczęło się od prowadzenia KSZO 4:0, choć BKS szybko odrobił straty (4:6), jednak po dwóch asach Roksany Brzóski, trener Grzegorz Kosatka wziął czas. To samo uczyniła Barbara Bawoł, gdy jej zespół przegrywał 14:16. Wskazówki przyniosły skutek, bowiem piłkę wywalczyły ostrowczanki, a na zagrywce ponownie postraszyła rywalki Brzóska i na tablicy widniał remis po 17. Kolejne dwa punkty zdobyły rywalki i KSZO ponownie musiał gonić – ważne, że skutecznie. Sprytnie zachowała się rozgrywająca Magdalena Turek, która kiwka wyprowadziła KSZO na prowadzenie 21:20, którego pomarańczowo-czarne nie oddały już, kończąc seta do 23.

Drugi set rozpoczął się od prowadzenia 0:3 przyjezdnych i dopiero serwis w siatkę powstrzymał passę BKS-u. Myliły się także i gospodynie. Po ataku w siatkę Asztemborskiej i błędzie Zuzanny Urbańskiej, rywalki prowadziły już 7:4. Pierwsze reakcje trener miały miejsce przy stanie 9:13. Kolejną dobrą serię zanotowałą Brzóska, która najpierw sama skończyła atak, a później mocną zagrywką zmniejszyła straty do dwóch punktów (13:15). Rywalki wciąż przeważały i bliżej były wygranej w tym seicie, prowadząc 21:15, 24:17 i kończąc partię przy 18 punktach po stronie KSZO.

Trzeci odsłona ponownie rozgrywana była pod dyktando KSZO. Ostrowczanki prowadziły 6:4, a po asie Zuzanny Pieczki i kolejnej kiwce Turek – 16:11. Gdy w kolejnej akcji połowa drużyny BKS-u została przegoniona po hali mocnym atakiem, trener Kosatka poprosił o czas. Drugi raz uczynił to po punktowym serwisie Turek (22:15), jednak nie potrafił już odmienić losów spotkania, a jego zespół zatrzymał się na 19 punktach.

Czwarty set ponownie rozpoczął się od koncertowych zagrywek Brzóski (3:0). Już wtedy trener gości poprosił o czas i po chwili jego zespół remisował po 3 i rozpoczął budowanie przewagi (9:11, 10:15, 12:19). Tym razem na zagrywce po drugiej stronie imponowała Aneta Wilczek. W końcówce (15:23) powalczyły jeszcze gospodynie, ale poza ugraniem 18 punktów po ciekawych, długich wymianach, na więcej nie pozwoliły rywalki.

Tie-break rozpoczął się od wygranego losowania. Co ciekawe, kapitan KSZO Wiktoria Kowalska nie zdecydowała się wziąć piłki, a… szczęśliwą dla zespołu połowę boiska. Decyzja okazała się dobrą, bowiem ponownie Roksana Brzóska zaszalała na zagrywce, i przy stanie 3:0 trener Kosatka poprosił o czas. Potężny atak Pieczki (5:2), a następnie piłka niesiona pozwoliły zbudować czteropunktową przewagę. Złe przyjęcie rywalek potężnym gwoździem w boisko zakończyła Asztemborska (11:5) i stało się jasnym, że KSZO zapisze na swoim koncie pierwszą wygraną w Młodej Lidze Kobiet. Stało się to faktem, po wygraniu tie-breaka 15:10.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na echodnia.eu Echo Dnia Świętokrzyskie