Pierwszoligowa Korona Kielce testowała w sobotę 9 piłkarzy. Testowani gracze wzmocnieni bramkarzem Korony Pawłem Sochą i pomocnikiem kieleckiej drużyny Łukaszem Jamrozem zremisowali z drużyną rezerw Korony 2:2 (2:1).
Korona - Testowani 2:2 (1:2), Adrian Kasztelan 16 min. Marek Fundakowski 66 - Piotr Prusko 1 Adrian Mielec 45
Testowani: Paweł Socha (Korona) - Sławomir Góra (Gwarek Zabrze), Marcin Kośmicki (Górnik Łęczna), Karol Bednarczyk (Czarni Żagań) - Maciej Goliński (Polonia Warszawa), Artur Rado (Wisła Kraków), Łukasz Jamróz (Korona) - Adrian Mielec (Polonia Bytom), Mateusz Nowaczyk (Unia Janikowo) - Piotr Prusko (Lotnik Kościelec), Norbert Górski (Ponidzie Nida Pińczów)
Korona: Marcin Zieliński - Łukasz Szymoniak, Paweł Król, Krzysztof Kiercz, Paweł Kal - Damian Czarnecki, Bartłomiej Strzębski, Adrian Kasztelan, Łukasz Kaczmarek - Kamil Radulj - Marek Fundakowski.
KILKU LEPSZYCH
Mecz odbył się na boisku ze sztuczną nawierzchnią. Padł remis, ale wynik był tu sprawą drugorzędną. Trenerzy kieleckiej drużyny chcieli przyjrzeć się testowanym zawodnikom przez pełne 90 minut i byli bardzo sceptyczni w ocenach. Bo trudno było też kogoś wyróżnić w tym eksperymentalnym zespole. Praktycznie najlepszy był w nim 18-letni wychowanek Korony Łukasz Jamróz grający w trzecioligowych rezerwach kieleckiego klubu. Jeśli już na kogoś można było zwrócić uwagę to na 22-letniego Artura Rado z drużyny młodej ekstraklasy Wisły Kraków, 21-letniego Macieja Golińskiego z szerokiej kadry Polonii Warszawa czy 24- letniego Adriana Mielca z Polonii Bytom. Ale i oni niczym nie zachwycili.
- Artura Rado znam, bo to wychowanek Stali Mielec i trenowałem go kiedyś w mieleckim zespole. Prezentował się przyzwoicie, ale też ma braki, patrząc pod kątem naszego pierwszego zespołu. To samo dotyczy Golińskiego czy Mielca. Widać, że mają kłopot z motoryką. Prusko strzelił dla Lotnika Kościelec 25 goli, ma instynkt, ale dla niego przeskok z klasy okręgowej jest zbyt duży - ocenił trener Korony Włodzimierz Gąsior.
BYŁ TEŻ KUZERA
W sobotnim meczu miał też zagrać wychowanek podkieleckich Nowin Kamil Kuzera, który w sezonie 2003/2004 był wypożyczony do Korony z Wisły Kraków. Obecnie Kuzera jest w rezerwach grającej w ekstraklasie Polonii Warszawa, ale nie ma zgody na testy w kieleckiej drużynie. Był jednak w sobotę w Kielcach, bo chciałby sprawdzić się w Koronie.
- Będziemy jeszcze w styczniu testować zawodników. Być może będą już ci, których chcielibyśmy ściągnąć do Korony przed rundą rewanżową. Ale takie mecze jak ten dziś też są potrzebne. Warto zobaczyć zawodników młodych, grających również w niższych ligach - dodał na koniec trener Włodzimierz Gąsior.
ZAGRAJĄ Z LECHEM!
W Koronie nastąpi teraz dla piłkarzy przerwa do 8 stycznia. 19 stycznia kielczanie wyjadą na pierwszy 10-dniowy obóz do Bielska Białej, a drugi zimowy obóz odbędzie się we Wronkach. Tam kielczanie będą rozgrywać już często sparingi. Jeden z nich zaplanowany jest z grającym w Pucharze UEFA Lechem Poznań. W planie są też dwa kontrolne mecze z GKS Bełchatów.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?
