Pierwszy dzień egzaminów gimnazjalnych w Świętokrzyskiem bez problemów. Wojewoda Agata Wojtyszek dziękuje nauczycielom i dyrektorom

- Mam nadzieję, że strajk jest w fazie wygaszania, że szantaż prowokowany przez Broniarza nie udał się i nauczyciele pozwolą uczniom w sposób spokojny podejść do egzaminu - powiedziała Agata Wojtyszek.

W środę przeprowadzono pierwszą część egzaminu gimnazjalnego. O sytuacji sytuacji w regionie w związku z akcją protestacyjną nauczycieli na specjalnie zwołanej konferencji prasowej mówili wojewoda świętokrzyski Agata Wojtyszek oraz świętokrzyski kurator oświaty Kazimierz Mądzik.

- Mam dobrą wiadomość. Wszystkie 271 gimnazja w województwie przystąpiły do egzaminu zgodnie z terminem. Punktualnie o godzinie 9 rozpoczęły się egzaminy. Dziękuję nauczycielom, dyrektorom i pedagogom, którzy przystąpili do tych egzaminów za to, że bardzo poważnie potraktowali to, co jest najważniejsze: dobro dzieci i młodzieży. To był ich dzień. Cieszę się, że w naszym województwie wszystko odbyło się zgodnie z terminami i młodzież mogła napisać egzamin, który uprawnia do kontynuowania nauki na dalszym etapie kształcenia - powiedziała Agata Wojtyszek.

Jak podkreśliła, w pierwszym dniu sprawdzianu od strajku odstąpiło około 70 szkół, a we wtorek - 100. - Mam nadzieję, że w czwartek egzaminy także odbędą się, a protestujących szkół będzie mniej. Nie obserwujemy trudności, jeśli chodzi o organizację części matematyczno-przyrodniczej - powiedziała Agata Wojtyszek.

Wojewoda podziękowała także włodarzom miast i gmin oraz wolontariuszom, którzy zgłosili chęć do pracy w zespołach nadzorujących. Na przygotowanej przez Kuratorium Oświaty w Kielcach liście rezerwowej znalazło się 285 osób z uprawieniami pedagogicznymi gotowych do uczestnictwa w procesie kontroli przebiegu egzaminów. Nikogo jednak nie oddelegowano do żadnej szkoły.

- Nie będzie unieważnienia egzaminów. Pilnowaliśmy, by nikt bez uprawnień w zespole nadzorującym nie pracował. Wszyscy posiadają uprawnienia pedagogiczne - zaznaczył Kazimierz Mądzik.

Na pytanie, dlaczego w szkołach na terenie Ostrowca Świętokrzyskiego oraz gminy Masłów w czasie egzaminów pojawili się funkcjonariusze policji, kurator odpowiedział: - Myśmy policji nie informowali ani nie prosili. Chyba się znaleźli przypadkowo albo szkoła ich poprosiła, albo z własnej nieprzymuszonej woli. Nie mamy z tym nic wspólnego.

Wojewoda wyraziła nadzieję, że strajk jest w fazie wygaszania. - Że szantaż prowokowany przez Broniarza nie udał się i nauczyciele pozwolą uczniom w sposób spokojny podejść do egzaminu. Dla uczniów to i tak stres. Mam nadzieję, że pozwolimy im spokojnie przygotować się i podejść do egzaminu nie w takim stresie. Będziemy robić wszystko, by te egzaminy odbyły się, dlatego dalej konstruujemy listę rezerwową, ale liczę, że nauczyciele zrezygnują - powiedziała Agata Wojtyszek.

Najpiękniejsze polskie cheerleaderki. Zdjęcia	Praca marzeń. 10 najlepszych ofert pracy
10 najdłuższych małżeństw w świecie show-biznesu	Wille i pałace najbogatszych Polaków. Zobacz, jak mieszkają
Te kraje omijaj szerokim łukiem! Zobacz ranking	Ile kosztuje wychowanie dziecka w Polsce?

ZOBACZ TAKŻE: FLESZ Co zrobić z dzieckiem w czasie strajku nauczycieli

Źródło: vivi24