Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Pierwszy kieliszek wódki wypiła w wieku 5. lat! Wstrząsające wyznanie 21-latki, która zakończyła terapię w Ośrodku „San Damiano” w Chęcinach

Paulina Baran
Paulina Baran
Wideo
od 16 lat
Miała pięć, może sześć lat, kiedy po raz pierwszy, za namową wujka spróbowała wódki. Potem doszły narkotyki, samookaleczania i myśli samobójcze. 21 - letnia Lidia zakończyła terapię w Ośrodku Rehabilitacyjnym dla Uzależnionych od Substancji Psychoaktywnych „San Damiano” w Chęcinach i od półtora roku jest "czysta". Dziewczyna opowiedziała wstrząsającą historię swojego życia podczas „II FORUM zdrowia psychicznego dla młodzieży", które odbyło się we wtorek, 24 października w Starostwie Powiatowym w Kielcach. Zobaczcie wideo.

II FORUM zdrowia psychicznego dla młodzieży w Kielcach. W uzależnienia popadają coraz to młodsze dzieci

O groźnych dla naszej kondycji psychicznej zaburzeniach lękowych, stresie oraz o uzależnieniach mówiono podczas „II FORUM zdrowia psychicznego dla młodzieży", które odbyło się we wtorek, 24 października w Starostwie Powiatowym w Kielcach. Grzegorz Kępka - psychoterapeuta uzależnień podkreślał, że problemy z uzależnieniem, szczególnie od internetu i komputera mają coraz to młodsze dzieci.
-Po covidzie jest ogromny wysyp młodych ludzi - depresji, dziwnych zjawisk związanych z lękiem, a także uzależnień - mówi psychoterapeuta i dodaje, że olbrzymim problemem jest "wieczne siedzenie przed komputerem", co dotyczy coraz to młodszych dzieci.

Poruszająca historia 21 - Lidii, która skończyła terapię w ośrodku w Chęcinach

Oprócz prelekcji ekspertów, w Starostwie Powiatowym w Kielcach można było spotkać osoby, które na własnej skórze doświadczyły, jak trudna jest walka z uzależnieniem. Ogromnie poruszająca jest historia 21 - letniej Lidii, która przez kilkanaście miesięcy była podopieczną Ośrodka Rehabilitacyjnego dla Uzależnionych od Substancji Psychoaktywnych „San Damiano” w Chęcinach, a teraz mieszka w pobliskim hostelu. Patrząc na tę piękną dziewczynę trudno sobie wyobrazić, jak wiele w swoim życiu przeszła.

Pierwszy kieliszek wódki wypiła za namową wujka

Lidia po terapii czuje się dużo silniejsza. Być może jej historia będzie ostrzeżeniem dla innych...

-Zaczęłam spożywać alkohol, jako dziecko. Miałam pięć, może sześć lat, kiedy wujek dal mi spróbować wódki - wyznaje Lidia i dodaje, że uzależniła się około osiem lat temu. - Najpierw był alkohol, potem doszły narkotyki. Na początku kierowała mną ciekawość, a w mojej rodzinie zawsze były jakieś substancje - albo narkotyki, albo alkohol - wspomina 21 - latka.

Zaczęło się od oblewania dobrych ocen

Problemy Lidii zaczęły się niepozornie - dziewczyna początkowo piła alkohol, żeby oblać otrzymanie dobrych ocen, czy na imprezach ze znajomymi.

- Robiłam to bardzo często - co weekend, później coraz częściej. W pewnym momencie wymknęło mi się to spod kontroli, czas upływał, lata mijały, a ja coraz więcej piłam, coraz więcej spożywałam narkotyków, robiłam mnóstwo głupich rzeczy, zatracałam relacje z ludźmi i przede wszystkim siebie emocjonalnie. Przestałam czuć jakiekolwiek rzeczy - nie czułam szczęścia, wszystko było sztuczne przez używki, bez których przestałam umieć funkcjonować - wspomina 21 - latka i dodaje, że po jakimś czasie pojawiły się myśli samobójcze i zaczęła się samookaleczać. - Chciałam przestać czuć ból psychiczny, a zacząć czuć ból fizyczny, bo nie dawałam sobie rady sama ze sobą - dodaje.

W technikum piła już regularnie

Lidia zaczęła pić "regularnie" od trzynastego roku życia, ale jak zaznacza, nikomu nie udało się jej na tym przyłapać. -Moja mama zauważyła, że coś się ze mną dzieje, kiedy byłam w technikum, albo jeszcze w gimnazjum. Próbowała mi pomóc na wiele sposobów. Uczęszczałam na terapię dochodzącą, miałam świetną terapeutkę, ale niestety oszukiwałam ją i siebie. Wychodząc od niej mówiłam, że nie będę piła, a szłam prosto do sklepu - przyznaje nasza rozmówczyni.

Lidia ze smutkiem wyznaje, że w swoim życiu zrobiła mnóstwo głupich rzeczy i zraniła wiele osób. Wie, że czasu nie cofnie, ale 1.5 roku temu postanowiła zrobić wszystko, żeby się zmienić - na własne życzenie trafiła do Ośrodka Rehabilitacyjnego dla Uzależnionych od Substancji Psychoaktywnych „San Damiano” w Chęcinach i od tego czasu jest "czysta". - Myślałam wtedy, że skoro nie mam już chęci do życia to albo mi się uda i odzyskam te chęci, albo nic się nie zmieni i zatracę siebie do końca - bo skoro mam umrzeć to i tak umrę - wspomina.

"To jest choroba z której się nie da wyleczyć"

Lidia jest świadoma tego, że alkoholikiem czy narkomanem jest się przez całe życie. - To jest choroba nieuleczalna, ale możemy nad nią zapanować. Możemy się nauczyć z nią żyć, nauczyć się, w jaki sposób ona próbuje nas podejść, bo jest bardzo cwana - zaznacza 21 - latka i dodaje, że w Ośrodku w Chęcinach pomagają zrozumieć wiele rzeczy i wypracować pewien schemat działania. - W tym momencie nie mam czegoś takiego, że ja czegoś potrzebuje, wręcz mam w drugą stronę, odpycha mnie to. Bardzo mnie to cieszy, ale nie mogę tego bagatelizować, że zawsze tak będzie. Będę miała momenty, że będzie ze mną lepiej, że będę zadowolona ze swojego życia, że będzie się wszystko układać, albo w drugą stronę - będzie się wszystko rujnować i wtedy choroba może mnie "podchodzić", właśnie w takich momentach, kiedy będę chciała odreagować - mówi Lidia i dodaje, że jest świadoma tego, że nie może napić się nawet jednego piwa, bo nie ma czegoś takiego, że osoba uzależniona jest w stanie panować nad tym, ile pije.

Lidia chce żyć normalnie. Marzy o założeniu rodziny

Lidia z uśmiechem wyznaje, że obecnie jej marzenia są bardzo zwyczajne. - Chciałabym po prostu założyć własną rodzinę, mieć duży dom, psa. Nic takiego, czego bym mogła nie osiągnąć. I to jest właśnie fajne - podsumowuje 21- latka dodając, że czuje się teraz bardzo szczęśliwa - maluje obrazy, gra na gitarze, realizuje marzenia i robi rzeczy, których nie robiła nigdy wcześniej.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na echodnia.eu Echo Dnia Świętokrzyskie