Po pierwszym meczu sezonu, w którym Global Pharma Orlicz 1924 Suchedniów przegrał 1:3 z Dartom Bogoria Grodzisk Mazowiecki w meczu wyjazdowym, rywalizacja przeniosła się w niedzielę do Suchedniowa.
Tym razem suchedniowianie wystąpili w roli gospodarzy, a gościli trzeci zespół minionego sezonu, czyli Sokołów SA Jarosław.
Debiut przed własną publicznością, choć przegrany, wstydu gospodarzom nie przynosi, bo spotkanie stało na wysokim poziomie i było zacięte.
Zaczęło się świetnie, ponieważ Jakub Perek pokonał Grigory Vlasova, choć to Rosjanin był faworytem. W drugim meczu jeden z najlepszych zawodników w polskiej lidze, Hindus Sathiyan Gnanasekaran, wygrał z Grekiem Giorgiosem Konstantonopoulisem.
W trzecim spotkaniu Japończyk Yuma Tanigaki pokonał Mateusza Czernika i gospodarze wyszli na prowadzenie.
Goście musieli wygrać kolejny pojedynek i Sathiyan Gnanasekaran pokonał Jakuba Perka, ale suchedniowski zawodnik nie poddał się bez walki.
O końcowym wyniku zadecydował debel, a w nim więcej zimnej krwi zachował duet z Jarosławia i całe spotkanie zakończyło się wynikiem 3:2. Za taki wynik goście otrzymali dwa punkty, a gospodarze jeden.
Transmisję z meczu można obejrzeć tutaj:
— Każdy punkt był dziś wyszarpany i ten jeden za cały mecz też. Jestem szczęśliwy, że dopisaliśmy ten jeden punkt, a szczególnie z przeciwnikiem tak mocnym jak drużyna z Jarosławia. Jedziemy teraz do Gdańska i również będziemy walczyć o jak najlepszy wynik – powiedział prezes klubu Maciej Glijer.
Już w następny weekend kolejne mecze, a ich rozkład będzie wyglądał podobnie jak w minionym. Najpierw w piątek, 10 września, Global Pharma Orlicz 1924 Suchedniów zagra wyjazdowe spotkanie AZS AWFIS BALTA Gdańsk, a w niedzielę, 12 września, we własnej hali podejmie Dojlidy Białystok (mecz o 16.00).
Wstęp na mecze Orlicza 1924 w Suchedniowie jest bezpłatny, a spotkanie LOTTO Superligi można też oglądać na YouTube, a część z nich na kanale telewizyjnym Sport Klub.
Global Pharma Orlicz 1924 Suchedniów – Sokołów SA Jarosław 2:3
Jakub Perek – Grigory Vlasov 3:1 (9:11, 12:10, 12:10, 12:10)
Giorgos Kontantopoulos – Sathiyan Gnanasekaran 0:3 (10:12, 4:11, 6:11)
Yuma Tanigaki – Mateusz Czernik 3:1 (11:8, 9:11, 11:5, 11:8)
Jakub Perek – Sathiyan Gnanasekaran 0:2 (8:11, 11:13)
Daniel Bąk/Yuma Tanigaki – Grigory Vlasov/Mateusz Czernik 0:2 (11:13, 5:11)
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?