Pierwszy taki pokaz mody w Sandomierzu na zwieńczenie projektu "Dlaczego nie my?"

Uczniowie zaprezentowali modę codzienną i…
(fot. Małgorzata Płaza)

Niecodzienny pokaz mody odbył się w poniedziałek w Sali Rycerskiej Zamku Kazimierzowskiego. Był zwieńczeniem projektu "Dlaczego nie my?", realizowanego w sandomierskim ośrodku z inicjatywy Stowarzyszenia "Dobrze, że jesteś".
Przez ostatnie tygodnie młodzież uczyła się, jak dobrać odpowiedni ubiór i fryzurę. Uczniowie odwiedzili salon fryzjerski i gabinet kosmetyczny oraz sklep odzieżowy, gdzie z pomocą stylistki wybrali nowe, modne ubrania.
Warsztaty ze stylistami odbywały się również w ośrodku.

UCZNIOWIE NA WYBIEGU

Wczoraj można było zobaczyć efekt wspólnej pracy stylistów i młodzieży. Modelki i modele zaprezentowali stroje codzienne i okolicznościowe. Dopełnieniem były wspaniałe fryzury, a u dziewcząt również makijaże.

Wszyscy udowodnili, że potrafią pokonać własne zahamowania, słabości i nieśmiałość. Na zakończenie otrzymali od publiczności gromkie brawa. - Mieliśmy tremę, ale się udało - powiedział Michał, jeden z modeli.
- Gratuluję wam serdecznie. Byliście bardzo dzielni. Patrzyłam z dumą, jak kroczyliście po wybiegu, wyprostowani i pewni siebie. Odnieśliście wielki sukces - mówiła do uczniów Maria Butkowska, dyrektorka ośrodka "Radość Życia".

...i okolicznościową.
(fot. Małgorzata Płaza)

PRZEŁAMUJĄ STEREOTYPY

"Dlaczego nie my?" to nowatorski projekt. Jak podkreślają jego autorzy, do zagadnień związanych z wyglądem osób niepełnosprawnych nie przywiązuje się należytej wagi. Dlatego w społeczeństwie wciąż pokutuje obraz osoby niepełnosprawnej wyglądającej niemodnie, a czasami wręcz niechlujnie, ubranej najczęściej w dziecięce rzeczy, niestosowne do wieku.

- Efekty warsztatów przeszły nasze najśmielsze oczekiwania. Nie sądziliśmy, że przyniosą aż tyle korzyści - wzmocnią w uczestnikach poczucie wartości, a zarazem dadzą im tak wiele radości - przyznała Katarzyna Zioło, sekretarz Stowarzyszenia "Dobrze, że jesteś". - Zajęcia sprawiały uczniom ośrodka olbrzymią frajdę, dziewczęta po raz pierwszy miały na sobie sukienki z piórami, makijaże, piękne fryzury.
Zadowoleni z zajęć byli również ich prowadzący. Podkreślali, że chcą kontynuować współpracę z ośrodkiem.

Ta modelka otrzymała szczególne brawa.
(fot. Małgorzata Płaza)

POKONAĆ WŁASNE SŁABOŚCI

Maria Butkowska podkreśliła, że pokaz jest kolejnym przedsięwzięciem, którego celem jest przełamywanie stereotypów dotyczących osób niepełnoprawnych.
O stereotypach mówiła także Mariola Latawiec, mama Michała.

- Zawsze staram się, aby mój syn był ubrany zgodnie z panującymi trendami w modzie, aby nie wyróżniał się strojem w sposób negatywny. Zdarza się jednak często, że osoby niepełnosprawne, zanim cokolwiek powiedzą, już są oceniane niekorzystnie. Dlatego tak ważne jest, aby pokazywać je z ich dobrej strony. Skupianie się na niepełnosprawności, na problemach powoduje, że najczęściej widzimy w nich jedynie chorobę. To błąd. To są młode dziewczyny, młodzi chłopcy z jakąś niepełnosprawnością, która jest tylko częścią ich osobowości, zwykle nie tą najważniejszą - stwierdziła Mariola Latawiec.

Częścią projektu były również warsztaty żywieniowe, w czasie których uczniowie poznawali zasady zdrowego odżywiania się oraz uczyli się, jak układać jadłospis. Na wczorajsze spotkanie wspólnie z dietetykiem przygotowali poczęstunek.
Fryzury wykonał Andrzej Kołeczek, makijaże Justyna Sowińska, doborem strojów zajęła się Aleksandra Harańczyk - Kuter, zaś przygotowaniem choreografii Kaja Harańczyk - Płaza. Poczęstunek został przygotowany pod kierunkiem Kamila Warzochy.