Właściciel Bałtowskiego Kompleksu Turystycznego, firma DLF Invest, podpisała umowę z Urzędem Marszałkowskim na dofinansowanie unijne inwestycji polegającej na budowie browaru produkującego piwo rzemieślnicze.
Dotacja wynosi blisko 3,5 miliona złotych. Szacowany koszt budowy browaru to 8 milionów złotych.
Lokalna marka
Który z prawdziwych piwoszy nie marzy o tym, by zasiąść z kuflem bursztynowego napoju, naprzeciwko ogromnych kadzi obserwując, jak warzy się piwo? Być może, za 2-3 lata będzie to możliwe w Bałtowskim Kompleksie Turystycznym.
Stworzenie marki regionalnej, w tym właśnie piwa rzemieślniczego to jeden z planów jego właścicieli. Sposób na to, by przyciągnąć do Bałtowa jeszcze więcej turystów.
- Plany mamy dalekosiężne, choć czasami, jak w tym roku, weryfikuje je życie- mówi Filip Lichota, prezes firmy DLF Invest. -Zaczynamy robić to, czego jeszcze w okolicy nie stworzono, a więc budować regionalną markę. Już sami wypiekamy chleb z lokalnych produktów, tworzymy Bałtowską Spiżarnię, a dopełnieniem tego będzie nasz własny, bałtowski browar, w którym będzie można napić się piwa warzonego na miejscu.
Ciężki rok
Rok 2020 nie należy do najlepszych w 15- letniej już historii Bałtowskiego Kompleksu Turystycznego. Najpierw w kość dała kiepska zima, przez którą do Bałtowa dotarło o wiele mniej narciarzy niż zazwyczaj. Potem wybuch pandemii koronawirusa, zamknął kompleks na dwa miesiące powodując, że na pełnych obrotach funkcjonować zaczął dopiero w czerwcu.
To wszystko przekłada się na wysokość dochodów, a przecież wiadomo, że aby inwestować, potrzebne są pieniądze.Dlatego los browaru jeszcze się waha.
– Budowa browaru nie jest jeszcze przesądzona, ale zrobimy wszystko, by doszło do jej realizacji- wyjaśnia Filip Lichota.- Dajemy sobie czas do początku 2021 roku, by zdecydować ostatecznie. Jest to dla naszej spółki duża szansa na dywersyfikację działalności, czyli częściowe uniezależnienie się od działalności turystycznej. Zależy nam też na stworzeniu produktu regionalnego, który promować będzie gminę Bałtów i województwo świętokrzyskie, bo takie piwo jest świetnym materiałem do promocji danego miejsca.
Piwo najwyższej jakości
Na razie rodzą się koncepcje i trwają przygotowania do realizacji inwestycji od momentu, gdy tylko decyzja zostanie podjęta.
Wiadomo, że browar jeśli powstanie, to w miejscu obecnej stajni „Kraina Koni. Ta, wraz z całym zapleczem, zostanie przeniesiona w bardziej ustronne i ciche miejsce.
- To bardzo wysoki budynek, który oczywiście trzeba będzie odnowić i odpowiednio zaadaptować- mówi Filip Lichota.- Spełnia jednak wszystkie wymogi, jeśli chodzi chociażby o wstawienia wysokich tanków, czyli beczek w których piwo leżakuje. Stoi gotowy, więc czemu go nie wykorzystać?
Według planów, w bałtowskim browarze docelowo produkowane będą cztery rodzaje piwa na bazie autorskiej receptury, stworzonej przy pomocy najlepszych browarników w Europie. Słód ściągany będzie z Niemiec.
– Mówimy o produkcie najwyżej jakości, który stworzony będzie wyłącznie z czterech, naturalnych składników, a więc wody, słodu, chmielu i drożdży- wyjaśnia prezes DLF Invest.- Naturalny proces produkcji przy wykorzystaniu bardzo innowacyjnej instalacji browarniczej z naturalnym procesem wytwarzania dwutlenku węgla i technologią pasteryzacji, która spowoduje, że piwo nie będzie tracić swoich właściwości.
Piwo ma być też dystrybuowane w regionie, a później w całym kraju. Jeśli wszystkie plany wypalą, spróbować będzie go można już w 2022 roku.
Wskaźnik Bogactwa Narodów, wiemy gdzie jest Polska
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?
