W okolicy ulicy Wiosennej 1 w Kielcach znaleziono martwego psa. Został on bestialsko obdarty ze skóry. Sprawa ta zbulwersowała mieszkańców osiedla Sady.
Rankiem 11 listopada natknęła się na straszny widok starsza pani, mieszkanka bloku.
- W zasadzie to moja suczka go znalazła. Wyszłam z nią na spacer rano 11 listopada. Zaczęła mnie ciągnąć po trawniku w stronę, gdzie leżały jeszcze ciepłe zwłoki psa. Były całkiem obdarte ze skóry, nawet na uszach. Wokół nich była krew. Zrobił to ktoś fachowo, bo widziałam, że tak myśliwi oprawiają zające. Zrobiło mi się słabo. Dręczyciele, sataniści? Nie wiadomo, kto mógł coś tak bestialskiego zrobić - opowiadała wstrząśnięta kobieta.
To ona pochowała psie zwłoki. Pokazała nam to miejsce.
- Zakopałyśmy go razem z sąsiadką. Pomagał nam pan z bloku obok. Wykopał dół, ale włożyć go musiałyśmy same, bo on nie mógł na to patrzeć. Odwrócił się. Widok był wstrząsający!
Niektórzy mieszkańcy bloku twierdzą, że zrobiły to dzieci. - Proszę pani, dzieci nie mogły zrobić czegoś tak strasznego! - uważa nasza rozmówczyni - Zrobił to ktoś, kto zna się na rzeczy. Podejrzewam, że chodziło o futerko na kołnierz.
To nie jest pierwsze zwierzęce zwłoki znalezione w tych okolicach. W ubiegłym roku w pobliżu bloków ktoś wyrzucił obdartego psa zawiniętego w folię Mieszkańcy osiedla twierdzą, że od jakiegoś czasu giną też koty. Kiedyś było ich dużo, teraz nagle zniknęły. Do Straży Miejskiej nie dotarły sygnały o tego typu przypadkach.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?
