- Zatrzymali je po krótkim pościgu. Samochodem jechał z Przemyśla bezrobotny 25-latek z powiatu kieleckiego. Tłumaczył, że uciekał, bo nie ma przy sobie dowodu rejestracyjnego auta - opowiada Wiesława Dróżdż, rzecznik prasowy Izby Celnej w Kielcach.
Szybko okazało się, że brak dokumentu to nie jedyny problem kierowcy. Celnicy mieli ze sobą Argosa - labradora szkolonego do wykrywania tytoniu.
- Argos dał wyraźny znak, że trzeba się zająć samochodem. Pod tapicerką drzwi ukrytych było 319 paczek ukraińskich papierosów. Papierosy trafiły do naszego magazynu, a samochód zabezpieczyli policjanci - mówi Wiesława Dróżdż.
Celnicy kontrolowali wczoraj także sandomierskie targowisko. Zatrzymali tu mężczyznę, który miał przy sobie 112 paczek papierosów bez polskich znaków akcyzy.
- Sprzedawał je z podręcznej torby. Niewiele brakowało, a zaproponowałby sprzedaż także funkcjonariuszowi celnemu - mówi Wiesława Dróżdż.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?