Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Piętrowy parking niedaleko bloku? Jeśli pomysł wypali, szykuje się rewolucja na kieleckich osiedlach

Paweł WIĘCEK
- Nie ma innego wyjścia jak skoncentrować postój samochodów w jednym miejscu i uwolnić inne tereny - przekonywał Artur Hajdorowicz, dyrektor Biura Planowania Przestrzennego Urzędu Miasta Kielce.
- Nie ma innego wyjścia jak skoncentrować postój samochodów w jednym miejscu i uwolnić inne tereny - przekonywał Artur Hajdorowicz, dyrektor Biura Planowania Przestrzennego Urzędu Miasta Kielce. Aleksander Piekarski
Jest pomysł, jak ułatwić życie zmotoryzowanym mieszkańcom blokowisk. Władze Kielc i szefowie spółdzielni mieszkaniowych chcą rozwiązać ten problem budując piętrowe parkingi.

Temat poruszono na czwartkowym spotkaniu prezesów i przewodniczących rad nadzorczych dwunastu kieleckich spółdzielni mieszkaniowych z władzami miasta.

- Widzimy jakie problemy dziś stanowią samochody parkujące na osiedlach. Przed nami historyczna szansa, by ten problem rozwiązać - zaczął prezydent Kielc Wojciech Lubawski.

Według prezydenta Lubawskiego, przedsięwzięcie byłoby finansowane w taki sposób, że spółdzielnia daje 20 procent, miasto - 30, resztę zaś stanowiłyby środki zewnętrzne. - Szanse dofinansowania istnieją z projektu na rewitalizację, który objąłby całe miasto. Jeśli uda się zdobyć 50 procent, problem rozwiązany. Spółdzielnia właścicielom aut może zaproponować, by płacili 100 złotych miesięcznie za korzystanie z parkingu. Większość to podejmie. Dla spółdzielni 100 złotych przez piętnaście lat może zwrócić inwestycję w 50 procentach - stwierdził.

Prezesi mieli wątpliwości. - Budowę parkingu na pewno oprotestują mieszkańcy - mówił Zbigniew Dusza, prezes Pioniera. - Spółdzielcy to ludzie biedni, nie stać ich na wielkie wydatki - zauważył Jerzy Gil, szef Rady Nadzorczej Armatur. - W jakim stopniu udział spółdzielni oznacza, że nastąpi przyporządkowanie miejsc dla członków spółdzielni? - dopytywał Adam Ziółek, prezes Armatur.

- Protesty będą, ale musimy dać odpór. Mówimy o przedsięwzięciu drogim, ale perspektywicznym. Nie ma przymusu. Kto zainteresowany, ten wchodzi. Parkingi będą wasze i to wy określicie reguły - odpowiadał prezydent Lubawski.

- Kiedy mogłaby nastąpić rewitalizacja terenów spółdzielczych? Czy to kwestia tej rady, czy dopiero przyszłej? - chciał wiedzieć Krzysztof Marwicki, przewodniczący Rady Nadzorczej Spółdzielni Na Stoku. - Fizyczna realizacja najwcześniej w 2012 roku, bo wcześniej trzeba przygotować projekt - odparł Wojciech Lubawski.

Uzgodniono, że do końca października spółdzielnie przedstawią ratuszowi propozycje lokalizacji parkingów.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na echodnia.eu Echo Dnia Świętokrzyskie