Zobacz również: Pijani strażacy jechali do kolizji, sami spowodowali kolejną
(Dostawca: x-news)
Kilka minut po godzinie 13 w ostatni czwartek dyżurny policji dostał telefoniczny sygnał od osoby zaniepokojonej tym, co zobaczyła w Sędziszowie.
- Według zgłoszenia para ludzi wyglądających na pijanych wsiadła do opla i odjechała - relacjonuje aspirant Michał Kowalczyk, oficer prasowy Komendy Powiatowej Policji w Jędrzejowie.
Z pierwszych policyjnych ustaleń wynika, że działo się to nieopodal sklepu, z którego para wyszła chwilę wcześniej z zakupami. Kilka minut po wpłynięciu zgłoszenia i parę ulic od miejsca z jakiego wóz odjechał, policjanci zatrzymali do kontroli opla odpowiadającego opisowi.
- Za kierownicą siedziała 26-latka mająca, jak wykazało badanie, 3,5 promila alkoholu w organizmie. Obok niej siedział 34-letni mąż również mający 3,5 promila alkoholu w wydychanym powietrzu. Na tylnej kanapie auta podróżowała trójka dzieci w wieku 5, 7 i 8 lat - opowiada Michał Kowalczyk.
Dwie dziewczynki i chłopca policjanci przekazali pod opiekę bliskich, zaś dorośli zostali zatrzymani. Kierującej przyjdzie teraz odpowiedzieć za jazdę po alkoholu za co grozi wysoka grzywna, zatrzymanie prawa jazdy i więzienie. Śledczy przyjrzą się także temu, czy rodzice nie narazili dzieci, którymi powinni się opiekować, na niebezpieczeństwo utraty życia lub zdrowia. Za takie zachowanie zgodnie z kodeksem można trafić za kraty nawet na pięć lat.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?