Zdarzenie miało miejsce w niedzielę około godziny 22. Dwaj mieszkańcy Starachowic, jak wynika ze wstępnych ustaleń policji, podpalili suchą choinkę i podłożyli ją pod drzwi jednej z klatek bloku przy ulicy Słonecznej, do tego wybili szybę. Drzwi zaczęły się palić, wandale uciekli. Na miejsce przyjechali policjanci, którzy zgasili ogień i zatrzymali dwójkę podejrzewanych.
- Najpierw dzwonili domofonem, nikt im nie otworzył - opowiadał jeden z mieszkańców klatki bloku przy ulicy Słonecznej - Potem zaczęli walić czymś w drzwi, chyba tym pustakiem. - pokazał leżący na trawniku obok bloku spory kawałek cegły - Chyba próbowali staranować drzwi, potem je podpalili. Dym był na całej klatce.
- Hołota - mówi krótko kobieta, mieszkanka klatki obok.
Zatrzymani przez policjantów to 17- i 23-latek. Obaj byli pijani. Młodszy miał blisko 2,5 promila alkoholu, starszy przeszło 3 promile alkoholu w organizmie. Obaj byli już wcześniej notowani w policyjnych kartotekach. Noc spędzili w policyjnym areszcie. Grozi im nawet pięć lat więzienia.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?