W niedzielę skarżyscy policjanci prowadzili akcję "Pasy bezpieczeństwa".
- Patrol na ulicy Niepodległości zauważył forda, którego kierowca jechał bez pasów. Policjanci zatrzymali auto do kontroli - relacjonuje Damian Szwagierek, oficer prasowy skarżyskiej policji.
Za kierownicą auta siedział 33-letni mężczyzna. W wydychanym powietrzu miał ponad trzy promile alkoholu z tendencją rosnącą. W samochodzie prócz niego był 10-letni synek oraz żona w drugim miesiącu ciąży.
- Kobieta była trzeźwa, miała prawo jazdy, nie wiadomo czemu nie zdecydowała się prowadzić wozu zamiast pijanego męża - komentują stróże prawa.
33-latek tłumaczył, że dopiero co ruszyli sprzed sklepu i mieli zamiar jechać nad wodę. Mężczyzna nie był wcześniej karany. Nie miał też "kłopotów" z drogówką - ma czyste konto, ani jednego punktu karnego. Teraz stracił prawo jazdy, a grozić mu może nawet do dwóch lat więzienia.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?
