Pijany za kierownicą. Jechał kradzionym autem
Zaczęło się od obywatelskiego zatrzymania. Dwaj mężczyźni przejeżdżający w sobotę około godziny 18.30 przez gminę Michałów w powiecie pińczowskim zwrócili uwagę na manewry wykonywane przez kierowcę volkswagena.
- Prowadzący po wyjeździe ze skrzyżowania w Węchadłowie postanowił nagle wycofać pojazd w leśną drogę. Nie podołał i samochód znalazł się częściowo w rowie – relacjonował aspirant sztabowy Damian Stefaniec, oficer prasowy Komendy Powiatowej Policji w Pińczowie.
Gdy świadkowie podeszli do volkswagena, by upewnić się, że kierowcy nic się nie stało, poczuli od niego alkohol. Wezwali policjantów.
- Za kierownicą volkswagena siedział 27-letni mieszkaniec gminy Skalbmierz w powiecie kazimierskim. Mężczyzna nie mający uprawnień do kierowania miał ponad 1,1 promila alkoholu w organizmie. Samochód miał całkowicie zniszczone dwie opony. Były one w takim stanie, że śmiało można stwierdzić, iż auto jechało na samych felgach
– opowiadał Damian Stefaniec z pińczowskiej policji.
Nietrzeźwy mężczyzna trafił do policyjnej celi, samochód został odholowany na parking. Kilka godzin później pińczowscy policjanci ponownie usłyszeli o aucie.
- Policjanci z Krakowa umieścili w bazie danych informację, że w sobotnie popołudnie z jednego z parkingów na terenie ich miasta skradziono volkswagena. Właściciel samochodu zauważył jego zniknięcie około godziny 21. Okazało się, że to auto, które jest na naszym parkingu – przekazywał Damian Stefaniec.
W poniedziałek, gdy doszedł już do siebie, 27-latek usłyszał zarzuty włamania i jazdy po pijanemu. Mogą mu grozić grzywna, zakaz kierowania i nawet 10 lat więzienia.
CBŚP na Pomorzu zlikwidowało ogromną fabrykę „kryształu”
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?