We wtorkowy poranek mieszkaniec gminy Działoszyce w powiecie pińczowskim odkrył, że został okradziony. Stracił mazdę wartą dwa tysiące złotych, agregat prądotwórczy droższy od samochodu o pół tysiąca oraz 500 złotych w gotówce. Podejrzenie padło na 42-letniego znajomego mężczyzny, który przez kilka poprzednich dni pomagał mu w pracach polowych. Po sprawdzeniu w bazie danych okazało się, że to człowiek poszukiwany przez wymiar sprawiedliwości na Śląsku.
- 42-latek ma do odsiedzenia sześć lat więzienia za przestępstwa przeciwko życiu i zdrowiu - opowiada aspirant Mariusz Bednarski z zespołu prasowego Komendy Wojewódzkiej Policji w Kielcach.
Informacja o kradzionej maździe i o tym, że może nią jechać poszukiwany człowiek, trafiła do jednostek policji w sąsiednich województwach.
Krótko po godzinie 7 policjanci z Trzebini (Małopolska) dostali sygnał o maździe 626 jadącej zygzakiem. Pojechali w miejsce wskazane przez świadka i znaleźli samochód zaparkowany przy tutejszej ulicy Tysiąclecia. Obserwowali okolicę.
- Do pojazdu wsiadł mężczyzna. Ruszył, po czym został zatrzymany. Okazało się, że to 42-latek mieszkający w Trzebini, poszukiwany nakazem doprowadzenia do zakładu karnego - opisują małopolscy stróże prawa.
W samochodzie należącym do mieszkańca powiatu pińczowskiego policjanci znaleźli agregat prądotwórczy. Jak wynika z ich ustaleń, gotówkę znalezioną w aucie 42-latek zdążył wydać na alkohol.
ZOBACZ TAKŻE: Na te niecałe trzy minuty czekały miliony. Zaćmienie słońca w Stanach Zjednoczonych
[Źródło:Źródło:RUPTLY. Dostawca: x-news]
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?