Pijawki to temat, który obrósł w wiele mitów. Niestety, większość ludzi błędnie kojarzy hirudoterapię jako upuszczanie złej krwi. Wyjaśnijmy to.
Pijawka lekarska dlatego nazywa się „lekarska”, ponieważ zawiera w swojej ślinie ponad 300 substancji leczniczych. Te pijawki udrażniają naczynia krwionośne, rozpuszczają złogi, skrzepy krwi, likwidują stany zapalne, normalizują ciśnienie tętnicze, cukier. Poprawia się jakość krwi, nie zaś upuszcza złą krew. To zupełnie nie na tym polega.
Dla kogo pijawka, a dla kogo nie?
Zabiegi z wykorzystaniem pijawek mają zastosowanie przy zakrzepowym zapaleniu żył, nadciśnieniu, łagodnym przeroście prostaty, trudno gojących się ranach, bólach stawów, reumatyzmie, chorobach płuc i oskrzeli, replantacji uszu czy palców. Są też przeciwwskazania do hirudoterapii. To choroby nowotworowe, silna anemia, ciąża i niektóre inne choroby. Bezwzględnie pijawek nie stawia się też dzieciom do 12 roku życia.
Czy hirudoterapia może mieć działanie uboczne na organizm?
Jest kilka przeciwwskazań do przeprowadzenia tej terapii i zastosowanie jej w tych przypadkach może być poważnym zagrożeniem dla zdrowia. Dlatego tak ważne jest, by na zabieg wybrać się do specjalistycznego gabinetu, gdzie otrzymamy fachową pomoc.
Skąd możemy mieć pewność, że wykorzystywana w zabiegu pijawka pochodzi z dobrego źródła?
Należy sprawdzać informacje dotyczące pochodzenia pijawek w gabinetach, dopuszcza się stosowanie tylko tych lekarskich. Ponadto, pamiętajmy, że hirudoterapeuta ma obowiązek każdorazowo usypiać pijawki w alkoholu – są jednorazowego użytku.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?
