Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Piknik historyczny „Ocalić od zapomnienia – Bichniów 1943”. Wzruszające uroczystości. Było wielu gości. Zobaczcie zdjęcia

Iwona Boratyn
Piknik historyczny w 80 rocznicę pacyfikacji Bichniowa. Więcej na następnych zdjęciach >>>
Piknik historyczny w 80 rocznicę pacyfikacji Bichniowa. Więcej na następnych zdjęciach >>>Organizatorzy uroczystości
W Bichniowie w gminie Secemin już odbyły się obchody 80. rocznicy pacyfikacji dokonanej przez hitlerowców 28 listopada 1943 roku na niewinnej ludności tej wsi. W tym samym czasie Niemcy dokonali pacyfikacji Kurzelowa, w gminie Włoszczowa.

80 rocznica pacyfikacji Bichniowa

W pobliżu folwarku Bichniów miała miejsce potyczka batalionu partyzanckiego porucznika Mieczysława Tarchalskiego pseudonim Marcin z żandarmami niemieckimi, w wyniku której poległo kilku partyzantów Armii Krajowej (źródła nie są jednoznaczne - mówią o liczbie zabitych od 4 do 6). W odwecie za opór zbrojny do Bichniowa przybyła w tym samym dniu niemiecka żandarmeria z Włoszczowy i Koniecpola. W zemście hitlerowcy wymordowali 42 mieszkańców wsi Bichniów, w tym 30 mężczyzn i 12 kobiet. Jak opisują źródła, strzelano do każdego napotkanego mieszkańca. Ofiary zostały pochowane na cmentarzu parafialnym w Seceminie. W wyniku pacyfikacji Bichniowa ponad 40 dzieci zostało sierotami. Tragiczne wydarzenia „krwawej niedzieli” upamiętnia pomnik w kształcie kolumny z czerwonego piaskowca z nazwiskami ofiar, który stoi w środkowej części wsi.

Stowarzyszenie Rozwoju Gminy Secemin przy współpracy z Ochotniczą Strażą Pożarną w Bichniowie oraz Hufcem Związku Harcerstwa Polskiego Szczekocińsko-Włoszczowskim imienia Aleksego Dawidowskiego pseudonim „Alek” w miniony weekend 23 – 24 września 2023 roku w Bichniowie zorganizowało uroczystości upamiętniające 80 rocznicę pacyfikacji wsi Bichniów przez wojska niemieckie.

Projekt pod nazwą Piknik historyczny „Ocalić od zapomnienia – Bichniów 1943”, był realizowany dzięki środkom pozyskanym z funduszy Fundacji Imienia Stefana Artwińskiego w Kielcach, w ramach naboru grantowego.

Zobaczcie zdjęcia z pikniku historycznego w Bichniowie

Uroczystości rocznicowe w Bichniowie

Uroczystości rocznicowe uświetniła Młodzieżowa Orkiestra Dęta z Oleszna, która pięknie zagrała pieśni patriotyczne i żołnierskie. Bardzo wzruszającym momentem było odsłuchanie fragmentu wypowiedzi, naocznego świadka tamtych listopadowych wydarzeń, świętej pamięci Romana Mikody, który już jako 12-letnie dziecko musiał oglądać i przeżywać tragiczną śmierć swoich bliskich, kolegów i sąsiadów.

Wizytator Świętokrzyskiego Kuratorium Oświaty w Kielcach Sławomir Krzysztofik przypomniał rys historyczny tych tragicznych wydarzeń. Wielkim przeżyciem był odczytany przez Anetę Piątkowską w sobotni wieczór Apelu Poległych.

Harcerze wystawili wartę honorową pod pomnikiem 42 ofiar niemieckich zbrodniarzy. Po złożeniu zapalonych zniczy przez przybyłe delegacje miało miejsce niecodzienne wydarzenie. Wnuki i prawnuki pomordowanych mieszkańców Bichniowa wypuściły „do nieba” 42 podświetlane balony, oddając w ten sposób cześć i pamięć zabitym.

Zobaczcie zdjęcia z pikniku historycznego w Bichniowie

Niedzielne obchody 80 rocznicy mordu w Bichniowie rozpoczęła Msza Święta w kaplicy pod wezwaniem Matki Bożej Nieustającej Pomocy w Bichniowie, którą odprawił ksiądz kanonik Piotr Szpyrka. Następnie wszyscy zebrani udali się pod pomnik pomordowanych, gdzie poświęcona została tablica pamiątkowa, ufundowana przez Stowarzyszenie Rozwoju Gminy Secemin, a wykonana przez zakład kamieniarski „Granit” Tomasza Gula. Tablica ta zostanie umieszczona na cmentarzu parafialnym w Seceminie.

W uroczystości uczestniczyli zaproszeni goście: poseł Bartłomiej Dorywalski oraz przedstawiciele władz Starostwa Powiatowego we Włoszczowie, Gminy Secemin, Komendy Powiatowej Policji Państwowej, Państwowej Powiatowej Straży Pożarnej, Ochotniczych Straży Pożarnych z Bichniowa, Brzozowy i Secemina.

Cześć artystyczną o tematyce patriotycznej przygotowały harcerki z Hufca ZHP Szczekocińsko – Włoszczowskiego, pod opieką druhny. Agnieszki Brzdąk, a oprawę muzyczną podczas wspólnej modlitwy i koncert pieśni żołnierskich wykonał Zespół Ludowy Złoty Kłos z Secemina.

Rozdano nagrody uczestnikom konkursu plastycznego – Ocalić o zapomnienia - Bichniów 1943. Otrzymali je uczniowie Szkoły Podstawowej imienia Jana Zawady w Seceminie: Igor Sztajnowski – I miejsce, Julia Żesławska – II miejsce, Colin Piątkiewicz – III miejsce.

Po zakończeniu części oficjalnej organizatorzy zaprosili wszystkich zebranych na wojskową grochówkę.

Zobaczcie zdjęcia z pikniku historycznego w Bichniowie

Zatrzymajmy się na koniec nad tragedią bichniowską

O spacyfikowaniu wioski przez hitlerowców zdecydował przypadek. Tego dnia, patrol z oddziału partyzanckiego AK majora Mieczysława Tarchalskiego pseudonim „Marcin”, w drodze powrotnej z Lelowa do obozu w lesie pod Zagórczem, niespodziewanie spotkał się na drodze pod Bichniowem z silną grupą żandarmerii niemieckiej. W wyniku walki zginęło pięciu partyzantów w tym dowódca podporucznik Przemysław Szyc. Reszta partyzantów wycofała się do pobliskiego lasu. Na pomoc partyzantom pośpieszył zwiad konny. Ostatecznie partyzanci się wycofali, a Niemcy schronili w pobliskim majątku. Z relacji świadków wynika, że kilka godzin później oddział niemiecki dowodzony przez Juliusa Erdmana wkroczył do wioski i w sposób chaotyczny mordował mieszkańców. Na miejscu od kul zginęło 25 mężczyzn i 12 kobiet, a po spędzeniu pozostałych przy życiu ludzi, za nieoddanie w terminie zboża kontyngentowego, zastrzelono jeszcze pięciu rolników. Ogółem zginęło 42 mieszkańców. Po pacyfikacji pozostało ponad czterdzieści sierot, którym szczególnej pomocy udzielał ks. Krzemiński. Odwiózł też rannego mężczyznę do Krakowa oraz kilkoro sierot do Częstochowy i umieścił u sióstr zakonnych, a także u osób prywatnych. Ten sam duchowny wbrew zakazowi święcił trumny wykonane samodzielnie przez mieszkańców.

Tak wspominał pacyfikację Bogdan Rusinek:

"Dzień po strzelaninie, 29 listopada 1943 roku zostałem wysłany do Bichniowa na zwiady, czy Niemcy nie zostawili posterunków. To, co ujrzałem, nie zapomnę do końca życia… Zwłoki znajdowały się na zewnątrz domów. Zatrzymałem się przy kilku zabitych ofiarach. W pewnym momencie zauważyłem dwie połączone uściskiem dziewczyny. Przypomniałem sobie, że z Bichniowa chodziły do szkoły dwie bliźniaczki, Alfreda i Regina Jagieła. Prawdopodobnie tą stroną szedł kat SS-man o przezwisku „Krwawy Julek” (żandarm niemiecki z Włoszczowy Julius Erdman – przyp. red.), bo jeszcze czternaście ofiar pochodziło z rodu Jagieła. Wyszedł do mnie pan sołtys i zapytał, skąd jestem. Odpowiedziałem, że z Secemina zostałem przysłany na zwiady, bo ksiądz chce przyjechać z olejami świętymi. Poklepał mnie po ramieniu i powiedział: „idź i opowiadaj, coś ujrzał…”.

Zobaczcie zdjęcia z pikniku historycznego w Bichniowie

W 2023 roku mija 80 lat od wielu krwawych pacyfikacji wsi na Kielecczyźnie. Wiosną i latem 1943 roku niemieckie władze okupacyjne w dystrykcie radomskim, w którego skład wchodziła Kielecczyzna, przestąpiły do akcji pacyfikacyjnych i terrorystycznych skierowanych przeciwko ludności cywilnej, określanych w zarządzeniach wewnętrznych „przywracaniem stanu bezpieczeństwa”.
Niemiecki odwet na niewinnej ludności wsi powodowała aktywizacja polskich organizacji niepodległościowych na czele z Armią Krajową oraz partyzantki komunistycznej. Nie bez znaczenia był również rozwój oporu na wsiach – uchylanie się od obowiązku pracy (np. wyjazdów na roboty do Niemiec) czy bojkot oddawania obowiązkowych kontyngentów płodów rolnych. Znaczne zwiększenie norm kontyngentowych wprowadzony w tym czasie przez Niemców prowadziło do zubożenia i głodu na wsiach. Jednocześnie wieś aktywnie wspierała partyzantkę.

W celu spacyfikowania terenu Niemcy przeprowadzili reorganizację i wzmocnienie sił policji porządkowej (Ordnungspolizei) w terenie. Do środkowej Kielecczyzny skierowali również dobrze uzbrojone, mobilne i bezwzględne siły szybkiego reagowania (bataliony policyjne) oraz 62. zmotoryzowany (mot. zug) pluton żandarmerii dowodzony przez por. Alberta Schustera.
Przywracanie bezpieczeństwa w istocie sprowadziło się do brutalnych mordów ludności cywilnej we wsiach środkowej Kielecczyzny. Punkt kulminacyjny pasma zbrodni miał miejsce 12-13 lipca 1943 r. w Michniowie. Rozpoczęte wiosną 1943 r. masowe działania pacyfikacyjne siły niemieckie kontynuowały w regionie kieleckim do końca okupacji.

Zobaczcie zdjęcia z pikniku historycznego w Bichniowie

od 7 lat
Wideo

Konto Amazon zagrożone? Pismak przeciwko oszustom

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na echodnia.eu Echo Dnia Świętokrzyskie