Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Piknik wojskowy w Kielcach. Była grochówka i amerykańscy żołnierze z telebimu (WIDEO, ZDJĘCIA)

Paulina Baran
W sobotę, 14 stycznia na Placu Wolności w Kielcach odbył się piknik wojskowy pod hasłem „Bezpieczna Polska”. Imprezę zorganizowano w związku z przyjazdem do naszego kraju amerykańskich żołnierzy z III Pancernej Brygadowej Grupy Bojowej.

Podczas pikniku można było obejrzeć wojskowy sprzęt oraz porozmawiać z żołnierzami. Szczególnie zadowolone były dzieci, których interesował dosłownie każdy szczegół prezentowanych tu maszyn. - Najbardziej podoba mi się czołg Leopar, a jeśli chodzi o broń to duże wrażenie zrobiła na mnie szabla - powiedział nam siedmioletni Kuba Ślusarz, który podczas sobotniej imprezy podjął niezwykle ważną decyzję w życiu - stwierdził, że kiedy będzie dorosły to zostanie żołnierzem. Sobotni piknik był też wyjątkowym wydarzeniem dla siedmioletniego Antosia z Kielc, który zdradził nam, że jego tata jest wojskowym. - Dziś mogłem zobaczyć na jakim sprzęcie tata codziennie pracuje i muszę przyznać, że bardzo mi się podoba - mówił Antoś.

Wiele atrakcji czekało także na nieco starszych gości. Na Placu Wolności można było bowiem zdobyć informacje na temat służby wojskowej i Wojsk Obrony Terytorialnej, każdy mógł zajrzeć do wojskowych pojazdów takich jak transporter Rosomak i czołg Leopard, które przypomnijmy cieszyły się bardzo duży, zainteresowaniem podczas organizowanego latem pikniku NATO.

W sobotę, oprócz wojska zaprezentowały się także harcerstwo, policja, straż pożarna i graniczna. Duże wrażenie na zebranych zrobił pokaz akcji ratunkowej i rozcinania „powypadkowych” samochodów. Na osoby, które nieco zmarzły czekała pyszna, gorąca, wojskowa grochówka. Danie wszystkim smakowało, w niektórych momentach, żeby dostać miskę zupy, trzeba było „wyczekać swoje w kolejce”
Osoby, które przyszły na piknik mogły też oglądać wojskowe uroczystości, które w tym samym czasie odbywały się w Żaganiu, ponieważ na Placu Wolności ustawiono specjalny telebim. Przed ekranem, z olbrzymią flagą Stanów Zjednoczonych stał pan Stanisław, który urodził się w Kielcach, ale za rządów Wojciecha Jaruzelskiego wyjechał do Stanów Zjednoczonych. - Po ponad dwudziestu latach emigracji wróciłem do Kielc. Dziś przyszedłem tutaj walczyć o pokój i wolną Polskę - mówił pan Stanisław.

Wielką fetę na Placu Wolności w Kielcach przygotowała wojewoda świętokrzyski, Agata Wojtyszek, której oczywiście nie mogło tu w sobotę zabraknąć. Wojewoda wyjaśniała, że obecność sił amerykańskich w Żaganiu ma istotne znaczenie dla kwestii związanych z bezpieczeństwem naszego kraju, dlatego postanowiła powitać żołnierzy także w Kielcach.

Atrakcyjne mieszkanie może być Twoje. Wystarczy 29 złotych

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na echodnia.eu Echo Dnia Świętokrzyskie