Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Piłkarki ręczne Korony Handball chcą wyjść z cienia panów z Vive

Paweł Kotwica
Cztery lata ciężkiej pracy kosztowało działaczy Korony Handball Kielce odzyskanie najwyższej klasy rozgrywkowej w piłce ręcznej kobiet. Wszystko wskazuje na to, że tak będzie, bo w sobotę kieleckie szczypiornistki grają w Warszawie mecz z AZS AWF. Remis lub wygrana ze zdecydowanie słabszym rywalem sprawi, że trzeci kielecki, kobiecy klub w historii (po Kolporterze i KSS) awansuje na najwyższy szczebel rozgrywek.

Działacze zapowiadają, że to nie incydent, że klub chce pozostać tam na dłużej. Są plany wzmocnień, jest deklaracja pomocy ze strony miasta. Od przyszłego sezonu PGNiG Superliga kobiet ma mieć charakter rozgrywek zawodowych i działacze Korony Handball deklarują, że do wymaganego terminu, czyli 30 czerwca, dopełnią wszelkich formalności, czyli zgromadzą wymagany budżet i przekształcą klub w spółkę akcyjną.

W sierpniu 2013 roku, na gruzach Kieleckiego Stowarzyszenia Sportowego, które wpisało się do annałów sportu pierwszym w historii startem kobiecej drużyny piłki ręcznej z Kielc w europejskich pucharach, i to całkiem udanym, oraz dwukrotnym zajęciem piątego miejsca w rozgrywkach ekstraklasy, powstał zupełnie inny klub, bez bagażu negatywnych doświadczeń poprzedniego tworu. - Po rozpadzie KSS z Kielc wyjechało 12 zawodniczek. Fajne było jednak to, że część zawodniczek, pochodzących z Kielc, zadeklarowała, że chce u nas grać za stosunkowo niewielkie pieniądze - mówi dziś Krzysztof Demko, wiceprezes Korony Handball .

Wychowanka KSS Joanna Drabik gra dziś w zespole aktualnego mistrza Polski Selgrosu Lublin i reprezentuje Polskę na największych, światowych imprezach. Zawodniczką klubu z Lublina jest również Kamila Skrzyniarz. Do walczącego o mistrzostwo Polski Zagłębia Lubin trafiły Paulina Piechnik i Kinga Lalewicz. Ta druga to również wychowanka klubu z Kielc. Kielecki trener Paweł Tetelewski zVistalem Gdynia walczy o mistrzostwo Polski.

Zdarzyły się przypadki powrotów - po przygodzie w Lublinie wróciła do Kielc Honorata Syncerz. W Koronie Handball gra teraz także była reprezentantka Białorusi i Polski Kristina Repelewska, która kilkanaście lat temu grała w hali przy ulicy Krakowskiej w barwach kieleckiego zespołu. Kobieca piłka ręczna od zawsze jest w cieniu handballu w męskim wykonaniu. W tej sprawie nic prędko się nie zmieni, tym bardziej po wygraniu przez Vive Tauron w 2016 roku Ligi Mistrzów. Ale, kto wie, występy kieleckich szczypiornistek w końcówce sezonu wypełniały obiekt przy ulicy Krakowskiej niemal do ostatniego miejsca. A przecież od tego kilkanaście lat temu zaczynali święcący dziś najwyższe triumfy biegający za piłką ręczną panowie...

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na echodnia.eu Echo Dnia Świętokrzyskie