Do tej pory KSS wysoko (11-13 bramek) przegrało trzy swoje sparingi, w tym poranny mecz w Ostrawie, z mistrzem Czech i gospodarzem turnieju Sokolem Poruba 21:34. W popołudniowym spotkaniu ze swoim rywalem z PGNiG Superligi, Ruchem Chorzów, kielczanki nareszcie wygrały i to w dobrym stylu.
- Pierwsza połowa była dobra, tak jak w meczu z Sokolem. Ale druga była w wykonaniu dziewczyn bardzo dobra - chwalił swoją drużynę trener Paweł Tetelewski. - Nie było praktycznie błędów własnych w ataku, bardzo dobrze wyglądała obrona, świetnie broniły bramkarki, Marta Wawrzynkowska miała 50 procent skuteczności, a Gosia Hibner, aż trudno uwierzyć, aż 60 procent.
W niedzielę KSS kończy udział w turnieju meczem ze Slavią Praga.
KSS Kielce - Ruch Chorzów 20:17 (11:11)
KSS: Wawrzynkowska, Hibner - Drabik 7, Grabarczyk 1, Nowak 4, Lalewicz 1, Syncerz 2, Grzesik, Woźniak, Skrzyniarz 1, Olszowa 2, Zimnicka, Młynarczyk 2, Kot, Skowrońska.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?