Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Piłkarskie tatuaże

Dorota KUŁAGA
Na prawej ręce Paweł Golański ma element ozdobny. Myśli o tym, żeby go rozbudować.
Na prawej ręce Paweł Golański ma element ozdobny. Myśli o tym, żeby go rozbudować.
Na plecach Pawła Golańskiego są słowa-klucze: siła, zwycięstwo, futbol. Ten tatuaż również został wykonany w Bułgarii.
Na plecach Pawła Golańskiego są słowa-klucze: siła, zwycięstwo, futbol. Ten tatuaż również został wykonany w Bułgarii.

Na plecach Pawła Golańskiego są słowa-klucze: siła, zwycięstwo, futbol. Ten tatuaż również został wykonany w Bułgarii.

Różne powody mieli piłkarze Kolportera Korony Kielce, gdy decydowali się na tatuaże. Sławomir Rutka chciał upamiętnić narodziny syna, Łukasz Załuska utrwalić datę ślubu i zapewnić żonę o...wierności, Maciej Mielcarz w ten sposób uczcił awans do ekstraklasy, a Paweł Golański na plecach zapisał słowa-klucze, ważne w jego życiu.

Na prawej ręce Maciej Mielcarz ma wytatuowanego wilka. Wykonał go, gdy grał w Amice Wronki.
Na prawej ręce Maciej Mielcarz ma wytatuowanego wilka. Wykonał go, gdy grał w Amice Wronki.

Na prawej ręce Maciej Mielcarz ma wytatuowanego wilka. Wykonał go, gdy grał w Amice Wronki.

W pierwszoligowym zespole Kolportera Korony słabość do tatuaży mają głównie bramkarze i obrońcy. Najbardziej efektowne zdobią ciało Łukasza Załuski, Macieja Mielcarza, Pawła Golańskiego i Sławomira Rutki. Na razie mają przynajmniej po dwa, ale w planach są kolejne. Powinny się pojawić w rozpoczynającym się właśnie sezonie, w którym kielecki zespół ma walczyć o miejsce w pierwszej czwórce. Gdy uda się zakwalifikować do europejskich pucharów, to - jak mówią piłkarze - będzie odpowiednia okazja, żeby znowu odwiedzić studio tatuażu.

Jest dla syna, będzie dla córki

Sławomir Rutka, wychowanek Prochu Pionki, od trzech lat występujący w Kolporterze Koronie, na razie ma dwa tatuaże, na lewej ręce i na klatce piersiowej.

Na pierwszy zdecydował się 4,5 roku temu, gdy na świat przyszedł jego syn Bartosz. Jego imię ma wytatuowane na klatce piersiowej. - Nikt mnie do tego nie zachęcał, to była moja inwencja - mówi Sławek. - Lubię tatuaże, zresztą są one coraz bardziej popularne wśród sportowców. Decyduje się na nie coraz więcej piłkarzy. Z zawodników, z którymi grałem, rekordzistą był Bułgar Swietosław Barkaniczkow. Miał je praktycznie na całym ciele. Ja na pewno mu nie dorównam. Zresztą nie zamierzam tego robić - dodaje z uśmiechem obrońca kieleckiego pierwszoligowca.

Na drugi tatuaż zdecydował się dwa lata temu. - Jest na lewej ręce, to zwykła dekoracja, nie oznacza nic szczególnego - mówi obrońca kieleckiej drużyny. Wkrótce na klatce piersiowej Sławka Rutki pojawi się słowo Zuzanna. Na cześć córeczki, która ma trzy miesiące. - Muszę mieć trochę wolnego, żeby zdążył się zagoić. W trakcie rozgrywek, jak gramy mecz za meczem, nie jest to wskazane - dodaje Sławek.

A zapytany, czy tatuaże podobają się żonie, odpowiada z uśmiechem: - Nie wiem, czy się podobają, ale na pewno je akceptuje - mówi Rutka.

Najpierw smok, potem wilk

Dwa tatuaże jak na razie ma też Maciej Mielcarz, bramkarz kieleckiej drużyny. Niezwykle efektownie prezentują się na jego rękach - smok na lewym, wilk na prawym.

- Smoka zrobiłem w 2003 roku, po awansie do ekstraklasy z Górnikiem Łęczna. Chciałem w ten sposób uczcić ten sportowy sukces. Drugi pojawił się rok później, jak grałem w Amice Wronki. Ten był bez specjalnej okazji - zdradza historię powstania swoich tatuaży.

Podczas występów w Kolporterze Koronie Kielce nie przybył mu kolejny. Ale - jak mówi Maciek - jest on w planie. - Czekam na miejsce w trójce i występy w europejskich pucharach. Mam nadzieję, że już po tym sezonie będzie okazja, żeby odwiedzić studio tatuażu - dodaje z uśmiechem Maciek.

Data ślubu na ręce

Łukasz Załuska jak na razie ma najbogatszą kolekcję tatuaży w zespole Kolportera Korony. Na lewym ramieniu napis w języku chińskim: siła, zwycięstwo, odwaga, dobra passa. Pochodzi on jeszcze z czasów, gdy popularny "Zaucha" reprezentował barwy warszawskiej Legii.

- To była spontaniczna decyzja. Przechodziłem koło studia tatuażu, wstąpiłem i tak pojawiły się te chińskie słowa. Potem kolejne. Bo jak już ktoś zdecyduje się na jeden, to zazwyczaj na tym się nie kończy - mówi Łukasz, również strzegący bramki kieleckiego pierwszoligowca.

Ze znanych polskich bramkarzy najwięcej tatuaży ma obecnie Radosław Majdan, były zawodnik krakowskiej Wisły, od niedawna szczecińskiej Pogoni. Łukasz Załuska na razie ma cztery.

- Te dwa są już z Kielc - pokazuje na znaki na lewej ręce. Najpierw data ślubu: 25 czerwca 2005. A nad nim napis dla żony Magdaleny: "Na zawsze z Tobą".

Czwarty jest na prawej nodze. - To był wybryk młodości. Nie jest to zbyt ambitny wzór, dlatego zamierzam go rozbudować i udoskonalić - zapowiada Łukasz. Piąty pojawi się już niebawem, na plecach Łukasza. - Będzie to imię mojego syna. Markus ma dwa miesiące. Jest naszym oczkiem w głowie. Jesteśmy z nim bardzo szczęśliwi. Chcę, żeby to była jedna z pamiątek jego urodzin - wyjaśnia bramkarz Kolportera Korony.

Obydwa z Bułgarii

Paweł Golański, skrajny obrońca kieleckiej drużyny, jeden tatuaż ma na plecach. Są to słowa: siła, zwycięstwo i futbol. Na ręce ma znak, to element ozdobny. Obydwa tatuaże powstały, gdy Paweł przebywał na urlopie w Bułgarii. Wtedy jeszcze z narzeczoną, a teraz już z żoną Deteliną.

- To był mój pomysł, ale Detelina nie miała nic przeciwko. Podobają mi się tatuaże. Ostatnio odwiedziłem studio w Kielcach, bo chcę rozbudować ten tatuaż na ręce. I myślę, że stanie się to w rundzie jesiennej - wyjaśnia Paweł.

I dodaje, że myśli też o kolejnym nowym tatuażu. - Być może będzie on z okazji sportowego sukcesu. Jak wywalczymy mistrzostwo Polski z Kolporterem Koroną, to na pewno przybędzie mi ciekawy tatuaż. Ale na to trzeba poczekać przynajmniej do zakończenia sezonu. Może wcześniej, tak bez okazji, zdecyduję się na jakiś fajny znak. Gdy ostatnio wspomniałem o tym żonie, nie była zbytnio zachwycona. Powiedziała, że dwa wystarczą. Ale popracuję nad nią i myślę, że w końcu uda mi się ją przekonać - z uśmiechem mówi Paweł Golański.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na echodnia.eu Echo Dnia Świętokrzyskie