Jaki był dla ciebie 2017 rok?
Był on bardzo udany. 3 czerwca zmieniłem stan cywilny, poślubiając moją narzeczoną Agnieszkę. Jeśli chodzi o aspekt sportowy, to tu na razie bez zmian. Cały czas gram w Alicie Ożarów. Na razie nie zamierzam tego zmieniać. Cieszę się, że omijały mnie kontuzje.
Jak oceniasz zespół pod wodzą Dariusza Pietrasiaka?
W naszej grze nastąpiła duża zmiana. Staramy się grać piłką. Trener cały czas czuwa nad tym, żebyśmy nie bali się takiego stylu gry. Oczywiście czasem narażamy się na kontrataki, ale mam nadzieję, że będzie to się zdarzało coraz rzadziej i w końcu dojdziemy do perfekcji.
Jak sądzisz, czy w przyszłości klub z Ożarowa jest w stanie zbudować na tyle silny zespół, aby ten wywalczył awans do trzeciej ligi i nie był w niej tylko chłopcami do bicia, tylko rywalizował z innymi drużynami, jak równy z równym?
To wszystko zależy od włodarzy naszego klubu. Myślę, że Alit jest w stanie zbudować tak silną drużynę. Wystarczy spojrzeć na rundę jesienną obecnego sezonu. Gdyby nie małe wpadki na początku sezonu, to zajmowalibyśmy znacznie wyższe miejsce, niż ósme, na którym obecnie się plasujemy. Do piątej pozycji tracimy zaledwie punkt. Uważam, że gdyby zarządowi klubu udało się pozyskać trzech wartościowych graczy, to bylibyśmy w stanie powalczyć o wyższe cele, czyli jedno z miejsc na podium.
Nie wydaje ci się, że słaby początek był frycowym, które musiał zapłacić wasz szkoleniowiec, który po raz pierwszy zetknął się z czwartoligowymi realiami?
Od początku graliśmy nieźle, ale niestety zaczęły nas dręczyć kontuzje. W trakcie rundy straciliśmy między innymi Piotra Sorbiana, który jest dla nas bardzo wartościowym zawodnikiem. Brak takich osób z pewnością miał wpływ na postawę drużyny i wyniki, które odnosiliśmy. Trener często rotował składem, co dla niego na pewno nie było komfortową sytuacją. Oczywiście zetknięcie się trenera z czwartoligowymi realiami także mogło mieć w pewnym stopniu wpływ na naszą postawę i rezultaty, które notowaliśmy. Na pewno potrzebujemy szerszej kadry. Jeśli dojdzie do nas kilku wartościowych zawodników, to po pierwsze da nam to większe pole manewru, jeśli chodzi o skład, na przykład w przypadku kontuzji, a po drugie zwiększy rywalizację, która zawsze działa motywująco na piłkarzy.
Masz jakieś marzenia lub cele, które będziesz chciał zrealizować w 2018 roku?
Jeśli chodzi o sportowe plany, to wiosną będziemy chcieli powalczyć o miejsce na podium w czwartej lidze. Myślę, że należało nam się ono już jesienią. W pierwszej rundzie dominowaliśmy niemal w każdym spotkaniu, no może poza pierwszymi połowami w meczach ze Zdrojem Busko-Zdrój i GKS Nowiny. Chcemy to przełożyć na zdobycz punktową. Muszę powiedzieć szczerze, że po raz pierwszy gra sprawia mi aż tak dużą przyjemność. Trener Pietrasiak wniósł w nasz zespół bardzo dużo. Chcemy, jak najwięcej czerpać z jego wiedzy i doświadczenia. Jeśli chodzi o życie prywatne, to mam nadzieję, że nadchodzący rok nie będzie gorszy od tego mijającego. Mieszkam w Ostrowcu Świętokrzyskim, gdzie mam dużo przyjaciół. Oby wszystko układało nam się dalej tak, jak do tej pory.
Dziękuję za rozmowę.
ZOBACZ TAKŻE - MECZ ŚWIĘTOKRZYSKIEJ PIŁKARSKIEJ CZWARTEJ LIGI ALIT OŻARÓW - GKS NOWINY
POLECAMY RÓWNIEŻ:
QUIZ. Czy dostałbyś się do Policji? Otpo prawdziwe pytania z testu MultiSelect | QUIZ. Gwara młodzieżowa lat 70. Czy rozpoznasz te słowa? Sprawdź się! |
Najlepsza jedenastka jesieni w piłkarskiej ekstraklasie. A w niej dwóch piłkarzy Korony | Piękne piłkarki na pięknych zdjęciach. Wyjątkowa sesja Korony Handball Kielce |
QUIZ. Najczęstsze błędy językowe. Mówisz poprawnie? | Mężczyźni noszący to imię są najwierniejsi [LISTA] |
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?