Potomek najwyraźniej odziedziczył warunki fizyczne po tacie, który mierzy 195 centymetrów i waży 110 kilogramów. Noworodek waży 4,5 kilograma i ma 61 centymetrów wzrostu.
- Ze względu na to konieczne było cesarskie cięcie. Ale trwało to bardzo szybko, po 15 minutach miałem syna na rękach - cieszył się popularny "Yellow". - Żona Magda czuje się dobrze, dziecko dostało ocenę 10 punktów na 10 możliwych, więc wszystko jest w największym porządku! - dodał Daniel, który szybko załatwił sprawę pępkowego - w czwartek na odnowę biologiczną, którą drużyna miała w hotelu Kameralnym, przywiózł zgrzewkę piwa.
Imię Jakub wybrali wcześniej. - Wahaliśmy się między Jakubem i Karolem. Zdecydowaliśmy się na Jakuba, to imię bardzo nam się podoba - dodał popularny szczypiornista, który dostał wiele gratulacji z okazji narodzin pierwszego syna, między innymi od kolegów z drużyny.
W związku z narodzinami dziecka zawodnik dostał wolne i nie pojechał na sobotni mecz pokazowy, który Vive Targi Kielce rozegrało w Żaganiu z Zagłębiem Lubin.
- Cieszę się, że mogłem spędzić ten czas z żoną i naszą pociechą. Naprawdę, to niesamowite uczucie, gdy zostaje się tatą - mówił nam szczęśliwy Daniel.
Jego żona do końca czuła się bardzo dobrze. W poprzedni poniedziałek z Danielem i całą drużyną Vive Targi uczestniczyła w mszy świętej na Karczówce, a później w fecie z okazji zdobycia tytułu mistrza Polski przez kielecki klub.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?