Piłkarz ręczny z Sandomierza zagra w klubowych mistrzostwach świata

Tomasz Szklarski

Urodził się 14 lipca 1988 roku w Sandomierzu. Wychowanek Wisły Sandomierz, gra w piłkę ręczną od 4 klasy szkoły podstawowej. Z drużyną prowadzoną przez trenera Tomasza Zielińskiego zdobył między innymi wicemistrzostwo Polski juniorów młodszych w 2005 roku (Ogólnopolska Olimpiada Młodzieży w Puławach). Potem zawodnik pierwszoligowych Wisły i AZS AWF Warszawa. Od 7 miesięcy mieszka w Australii i trenuje z zespołem Sydney University HC. Przez trenera reprezentacji Australii Tiapa Ramadaniego został powołany na klubowe mistrzostwa świata, które w sobotę rozpoczynają się w katarskim Doha.

Klubowe mistrzostwa świata odbędą się po raz piąty, a drugi raz z rzędu w stolicy Kataru, Doha. Zagra w nich osiem zespołów, w tym drużyna Southern Stars z Australii.

ŚWIATOWE GWIAZDY

O Polakach w tym turnieju (w drużynie z Antypodów gra także inny nasz rodak Tomasz Lasek, były zawodnik Zrywu Chorzów i AZS AWF Katowice, a w hiszpańskim Ciudad Real gra reprezentant naszego kraju Mariusz Jurkiewicz) napisał portal handball.pl. Ciudad, zdobywca klubowego mistrzostwa świata przed rokiem, zapowiada, że pojedzie do Kataru w pełnym składzie, z mistrzami olimpijskimi, świata i Europy Lucem Abalo i Didierem Dinartem (Francja), Kiryłem Łazarowem (Macedonia), Szwedem Jonasem Kallmanem, bramkarzem reprezentacji Hiszpanii Arpadem Sterbikiem i innym legendarnym golkiperem Jose Hombradosem. W najmocniejszym składzie poleci do Dohy również niemiecki THW Kiel, który zagra jednak w innej grupie, niż zespół z Australii.

NAPRZECIWKO ABALO

- Zawsze chciałem zobaczyć na żywo, w meczu, takich zawodników jak Luc Abalo, Arpad Sterbik, czy Kirył Łazarow. A teraz zagram przeciwko nim, bo Ciudad jest w naszej grupie. Gram na lewym skrzydle, Abalo na prawym, więc będziemy się ze sobą "zderzać" na boisku. To będzie wielka przyjemność spotkać się z najlepszym prawoskrzydłowym świata, z innymi zawodnikami, którzy są idolami dla tysięcy kibiców - mówi "Echu Dnia" Tomek.

Regulamin mistrzostw w Katarze jest dość luźny, zezwala na dołączanie do zespołów właściwie dowolnych zawodników z zewnątrz. W barwach Southern Stars zagra praktycznie cała reprezentacja Australii z ostatnich mistrzostw świata w Szwecji, plus dwaj Polacy, dwaj Norwegowie i Francuz. "Kangury" zmierzą się w grupie z Al-Sadd z Kataru (w barwach tej drużyny na poprzednim turnieju zagrali czołowi zawodnicy świata: Ivano Balić, Kirył Łazarow i Mirko Alilović), egipskim Al-Zamalek i uczestnikiem Final Four tegorocznej Ligi Mistrzów, Ciudad Real. W drugiej grupie są słynne niemieckie THW Kiel, katarski Al-Rayyan, Esporte Clube Pineiros z Brazylii i Al-Sadd z Libanu.

ZAPROSZENIA DLA VIVE

Co ciekawe, zaproszenie do tego turnieju dostali również dwaj zawodnicy Vive Targi Kielce, Rastko Stojković i Uros Zorman, ale mistrzostwa pokrywają się z końcówką polskiej ligi, więc nasi zawodnicy nie mogli sobie pozwolić na ten atrakcyjny wyjazd. - Ale Vive Targi Kielce jest w Australii bardzo popularne, wszyscy oglądamy w Internecie mecze kielczan w Lidze Mistrzów, zawodnicy mistrza Polski są tu, nie przesadzę, idolami - mówi Tomek Szklarski.

POZNAŁ ICH KOLEGA Z DRUŻYNY

Po maturze Tomek wyjechał do Warszawy, studiował na Akademii Wychowania Fizycznego i grał w uczelnianej drużynie wraz z innym wychowankiem Wisły i swoim przyjacielem, Pawłem Kwiatkowskim. Potem na rok wrócił do Sandomierza.

Marcin Ogrodnik, od wielu lat piłkarz ręczny Wisły, poznał swojego młodszego kolegę z zespołu ze swoją kuzynką, Polką urodzoną w Hiszpanii, a mającą australijskie obywatelstwo Magdą. Teraz Tomasz i Magda są małżeństwem. 7 miesięcy temu Tomek przyleciał do Sydney w Australii, gdzie od 20 lat z rodzicami mieszka jego żona. Magda kończy tam studia, Tomek poświęcił się piłce ręcznej. Gra w zespole Sydney University HC i przygotowuje się z nim do rozgrywek ligowych, które startują 28 maja (w Australii są rozgrywki na poziomie stanowym, nie ma ogólnokrajowej ligi). Od dwóch miesięcy trenuje również drużynę seniorek UTS Handball Sydney, która w poprzednim sezonie zajęła drugie miejsce w lidze i ma w składzie trzy reprezentantki kraju. Prowadzi także młodzieżowy zespół stanowy. - Staram się propagować tutaj piłkę ręczną, która szczególnie w formie plażowej robi się tutaj coraz bardziej popularna, plaże są przepiękne - mówi sandomierzanin.

NAWET O TYM NIE MARZYŁ

Tomek został zauważony przez trenera kadry Australii i w ubiegły piątek przyszło powołanie na turniej w Katarze. - Nigdy nawet nie marzyłem, że będę mógł zagrać w meczu z największymi gwiazdami piłki ręcznej. Przy okazji chciałbym serdecznie podziękować wszystkim trenerom Wisły, z którymi pracowałem i pozdrowić zawodników mojego klubu - kończy Tomasz Szklarski.