W poprzedniej kolejce starachowicki trzecioligowiec zremisował na własnym boisku z Popradem Muszyna 0:0. Siła ofensywna gospodarzy w tym pojedynku była mniejsza, ponieważ z powodu żółtych kartek nie mogli zagrać najlepszy strzelec Dariusz Anduła i Mirosław Kalista. W spotkaniu w Pińczowie zawodnicy ci będą już do dyspozycji trenera Arkadiusza Bilskiego.
Nida po rozegraniu 27. kolejek plasuje się na czternastym miejscu w tabeli z dorobkiem 28 punktów i cały czas ambitnie walczy o pozostanie w gronie trzecioligowców. Juventa Perfopol ma na koncie 47 punktów i zajmuje siódmą lokatę.
- W ostatnich dwóch meczach u siebie straciliśmy pięć punktów, remisując z Popradem Muszyna i przegrywając z Unią Tarnów. Jedziemy do Pińczowa, żeby te punkty odrobić. Nida walczy o utrzymanie, zdajemy sobie sprawę, że postawi nam trudne warunki. My nie gramy już pod presją, bo walka o awans jest już poza nami, ale będziemy grać o jak najwyższe miejsce w tabeli. Chcielibyśmy zdecydowanie poprawić pozycję w porównaniu do zeszłego sezonu. Wtedy byliśmy na siódmym miejscu, teraz chcemy wywalczyć wyższą lokatę. To jest cel numer jeden w tych meczach, które pozostały nam do rozegrania - powiedział Arkadiusz Bilski, trener Juventy Perfopol Starachowice.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?