Przegrali raz na sześć meczów
Konecczanie z ostatnich sześciu meczów przegrali tylko jeden i z bardzo niebezpiecznych rejonów tabeli wywindowali się już na szóste miejsce.
- Mamy pewien komfort punktowy, dlatego możemy grać „bez napinki”, to często odnosi dobry skutek - mówi trener KSSPR, Michał Przybylski.
Jak to dobrze mieć doświadczonych graczy
W poprzedniej kolejce zespół z Końskich, wprawdzie nie bez problemów, ale pokonał u siebie ostatnią drużynę w tabeli, MOSiR Bochnia 30:27. - O naszej wygranej zadecydowała dojrzałość naszych najbardziej doświadczonych graczy, Sebastiana Smołucha, Przemka Matyjasika i Tomka Napierały, którzy w końcówce meczu wzięli na siebie wykończenie decydujących akcji. Pomogli wtedy, kiedy to było najbardziej potrzebne - mówił Przybylski.
Powalczyli w Przemyślu, przegrali jednym golem
Sobotni rywal konecczan stoczył na wyjeździe zacięty pojedynek z będącym ostatnio w dobrej formie Czuwajem Przemyśl i przegrał tylko 34:35, tracąc decydującą bramkę dwie sekundy przed końcem meczu. Popularni Cabanie dostali w tym meczu aż 22 minuty kar, przy 14 gospodarzy.
W pierwszej rundzie rozgrywek drużyna z Końskich pokonała u siebie chrzanowian 32:28. Teraz MTS zajmuje w tabeli 10. miejsce i nie może czuć się bezpieczne, bo nad dwunastym, barażowym miejscem, ma tylko dwa punkty przewagi (ale i jeden mecz zaległy do rozegrania).
Lider Skoczylas i młodzież
Drużyna z Chrzanowa, prowadzona przez trenera Adama Piekarczyka, składa się w większości z młodych piłkarzy ręcznych, urodzonych w latach 90., a dowodzi nimi doświadczony, 32-letni Marcin Skoczylas. Najlepszym strzelcem zespołu jest skrzydłowy Kamil Kirsz (118 bramek), 104 bramki zdobył dotąd Skoczylas.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?