Naprzód Jędrzejów w tym roku nie doznał jeszcze porażki. Ma na koncie osiem zwycięstw i dwa remisy, podczas gdy buszczanie grają ostatnio w kratkę.
- Myślę, że stać nas jednak na dobry mecz i punkty w Jędrzejowie. Ja chciałbym strzelić wreszcie pierwszą bramkę - zapowiada napastnik Zdroju Krystian Zaręba, który pauzował przez blisko miesiąc z powodu kontuzji kolana.
WSZYSTKO o piłce nożnej w Świętokrzyskiem
Buszczanie mieli zagrać w minioną niedzielę ze Skałą Tumlin w Ćmińsku. Ze względu na fatalny stan boiska po ulewnych opadach deszczu mecz został jednak odwołany.
- Szkoda, chociaż z drugiej strony było mi to na rękę. Miałem trochę więcej czasu, żeby kolano odzyskało sprawność. Ale nie grałem w meczach już długo, czuję głód piłki - przyznaje Krystian Zaręba, który przyszedł do Buska z Nidy Pińczów w przerwie zimowej.
Pojutrze, o godzinie 17, Zdrój zmierzy się w Jędrzejowie z Naprzodem. To prawdziwi "rycerze wiosny". Nie dali się pokonać w tym roku ani razu. Grają skutecznie, zdobywają punkty i powoli pną się w górę tabeli.
STRZELIĆ... KOLEDZE
Krystian Zaręba lubi grać w Jędrzejowie. W niedzielę będzie chciał tam strzelić pierwszego gola w barwach Zdroju... i to komu. Swojemu dobremu koledze!
- Rzeczywiście, znamy się z Norbertem Baranem jeszcze z Nidy. Jest świetnym bramkarzem i fajnym kumplem. Utrzymujemy kontakt, często dzwonimy do siebie, rozmawiamy o meczach, o rywalach. Ale na boisku nie ma sentymentów - przypomina popularny "Zośka". - Zwłaszcza, że to mecz derbowy, a więc ma szczególną stawkę.
MASZYNA RUSZY
W rundzie jesiennej Zdrój pokonał u siebie Naprzód 1:0, ale wtedy była to zupełnie inna drużyna. Jędrzejowianie grali mizernie, plątali się w dolnych rejonach tabeli. Dzisiaj to bardzo groźny przeciwnik. Jak go pokonać?
- Musimy zacząć uważnie, przetrzymać pierwsze 15-20 minut. Zobaczymy co grają, potem kolej na nas. Może jakaś bramka z kontry? - przewiduje Krystian Zaręba. - Wiem, że Naprzód ma dobrą obronę, którą kieruje z bramki Norbert Baran. Ale każdą obronę da się oszukać (śmiech).
"Zośka" bardzo chciałby strzelić w Jędrzejowie pierwszego gola na wiosnę. - Do tego potrzebne jest zdrowie. Ja miałem ostatnio kontuzję, lecz wracam do formy. Potrzebna jest pierwsza bramka, potem maszyna ruszy - przekonuje.
SPADEK? O NIE!
Buszczanie zajmują 10. miejsce w tabeli czwartej ligi, ale strata do "bezpiecznej dziewiątki" wynosi już 6 punktów. Dobra wiadomość jest taka, że w miniony weekend przegrały swoje mecze drużyny plasujące się za Zdrojem - Alit Ożarów, Hetman Włoszczowa, Klimontowianka Klimontów. Tyle że chcąc uchronić się przed spadkiem do "okręgówki" nie należy oglądać się na innych, a samemu zdobywać punkty.
- Spadek? Absolutnie. Nie, taki scenariusz nie wchodzi w grę - mówi wprost Krystian Zaręba. - Musimy znowu zacząć gromadzić punkty. Najlepiej już w Jędrzejowie.
Przypuszczalny skład Zdroju: Gadawski - Kolanowski, Kula, Kowalski, P. Bandura - Pydych, Krzemiński, Camara, Śliski - Francuz, Zaręba.
Wynik niedzielnego meczu Zdroju z Naprzodem Jędrzejów zaraz po zakończeniu na WWW.ECHODNIA.EU.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?