MKTG SR - pasek na kartach artykułów

Piłkarze Zdroju Busko-Zdrój grają z rycerzami wiosny

Adam LIGIECKI [email protected]
Krystian Zaręba (drugi z prawej) wraca na boisko po kontuzji, a w niedzielę postara się strzelić pierwszą bramkę dla buskiego Zdroju.
Krystian Zaręba (drugi z prawej) wraca na boisko po kontuzji, a w niedzielę postara się strzelić pierwszą bramkę dla buskiego Zdroju. Adam Ligiecki
W bardzo... mokry weekend piłkarze buskiego Zdroju mieli wolne, za to teraz czeka ich trudne zadanie. W derbach zmierzą się z rewelacją wiosny w czwartej lidze

Naprzód Jędrzejów w tym roku nie doznał jeszcze porażki. Ma na koncie osiem zwycięstw i dwa remisy, podczas gdy buszczanie grają ostatnio w kratkę.

- Myślę, że stać nas jednak na dobry mecz i punkty w Jędrzejowie. Ja chciałbym strzelić wreszcie pierwszą bramkę - zapowiada napastnik Zdroju Krystian Zaręba, który pauzował przez blisko miesiąc z powodu kontuzji kolana.

WSZYSTKO o piłce nożnej w Świętokrzyskiem

Buszczanie mieli zagrać w minioną niedzielę ze Skałą Tumlin w Ćmińsku. Ze względu na fatalny stan boiska po ulewnych opadach deszczu mecz został jednak odwołany.

- Szkoda, chociaż z drugiej strony było mi to na rękę. Miałem trochę więcej czasu, żeby kolano odzyskało sprawność. Ale nie grałem w meczach już długo, czuję głód piłki - przyznaje Krystian Zaręba, który przyszedł do Buska z Nidy Pińczów w przerwie zimowej.

Pojutrze, o godzinie 17, Zdrój zmierzy się w Jędrzejowie z Naprzodem. To prawdziwi "rycerze wiosny". Nie dali się pokonać w tym roku ani razu. Grają skutecznie, zdobywają punkty i powoli pną się w górę tabeli.

STRZELIĆ... KOLEDZE

Krystian Zaręba lubi grać w Jędrzejowie. W niedzielę będzie chciał tam strzelić pierwszego gola w barwach Zdroju... i to komu. Swojemu dobremu koledze!

- Rzeczywiście, znamy się z Norbertem Baranem jeszcze z Nidy. Jest świetnym bramkarzem i fajnym kumplem. Utrzymujemy kontakt, często dzwonimy do siebie, rozmawiamy o meczach, o rywalach. Ale na boisku nie ma sentymentów - przypomina popularny "Zośka". - Zwłaszcza, że to mecz derbowy, a więc ma szczególną stawkę.

MASZYNA RUSZY

W rundzie jesiennej Zdrój pokonał u siebie Naprzód 1:0, ale wtedy była to zupełnie inna drużyna. Jędrzejowianie grali mizernie, plątali się w dolnych rejonach tabeli. Dzisiaj to bardzo groźny przeciwnik. Jak go pokonać?

- Musimy zacząć uważnie, przetrzymać pierwsze 15-20 minut. Zobaczymy co grają, potem kolej na nas. Może jakaś bramka z kontry? - przewiduje Krystian Zaręba. - Wiem, że Naprzód ma dobrą obronę, którą kieruje z bramki Norbert Baran. Ale każdą obronę da się oszukać (śmiech).

"Zośka" bardzo chciałby strzelić w Jędrzejowie pierwszego gola na wiosnę. - Do tego potrzebne jest zdrowie. Ja miałem ostatnio kontuzję, lecz wracam do formy. Potrzebna jest pierwsza bramka, potem maszyna ruszy - przekonuje.

SPADEK? O NIE!

Buszczanie zajmują 10. miejsce w tabeli czwartej ligi, ale strata do "bezpiecznej dziewiątki" wynosi już 6 punktów. Dobra wiadomość jest taka, że w miniony weekend przegrały swoje mecze drużyny plasujące się za Zdrojem - Alit Ożarów, Hetman Włoszczowa, Klimontowianka Klimontów. Tyle że chcąc uchronić się przed spadkiem do "okręgówki" nie należy oglądać się na innych, a samemu zdobywać punkty.

- Spadek? Absolutnie. Nie, taki scenariusz nie wchodzi w grę - mówi wprost Krystian Zaręba. - Musimy znowu zacząć gromadzić punkty. Najlepiej już w Jędrzejowie.

Przypuszczalny skład Zdroju: Gadawski - Kolanowski, Kula, Kowalski, P. Bandura - Pydych, Krzemiński, Camara, Śliski - Francuz, Zaręba.
Wynik niedzielnego meczu Zdroju z Naprzodem Jędrzejów zaraz po zakończeniu na WWW.ECHODNIA.EU.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na echodnia.eu Echo Dnia Świętokrzyskie