Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Piotr Chrapkowski: Mogę grać, ale to zależy od trenera

Paweł Kotwica
Piotr Chrapkowski (na pierwszym planie) rwie się do gry. O tym, czy zagra już z Kristianstad, zadecyduje Tałant Dujszebajew (z lewej).
Piotr Chrapkowski (na pierwszym planie) rwie się do gry. O tym, czy zagra już z Kristianstad, zadecyduje Tałant Dujszebajew (z lewej). Sławomir Stachura
Piotr Chrapkowski, rozgrywający Vive Tauronu Kielce, dostał od lekarza pozwolenie na grę. W tym sezonie o punkty jeszcze nie grał. 29 sierpnia w towarzyskim meczu z PSG Handball doznał groźnej kontuzji - po zderzeniu z rywalem pękły mu dwie kości twarzy, jarzmowa i oczodołu. Od kilku tygodni „Chrapek” trenował indywidualnie. W środę był na badaniach.

Jakie wieści z gabinetu lekarskiego?

- Bardzo dobre, dostałem od lekarza „zielone światło” dla normalnego trenowania i gry.

Będziesz mógł zagrać w sobotę z IFK Kristianstad?

- Mogę zagrać, ale o tym zadecyduje trener. Zobaczymy, jak będę wyglądał w normalnym treningu, bo ostatnio trenowałem bez kontaktu, głównie biegałem i siedziałem w siłowni. Trening taktyczny, kontaktowy, to jednak coś zupełnie innego.

Prawie połowa października, a ty nie zagrałeś **jeszcze w meczu o punkty. Ckni ci się bez gry?**

- Pewnie! Ciągnie mnie na boisko, bo przecież w tym sezonie grałem tylko w sparingach.

Jak wygląda gra zespołu twoim okiem? Jest sporo **opinii, że tracimy za dużo bramek, że brakuje w **środku obrony Piotrka Grabarczyka i Żeljko Musy.

- To nieuniknione przy wymianie zawodników, którzy grają w środku obrony. Poza tym kontuzjowany byłem ja, cały czas brakuje Mariusza Jurkiewicza. Ale swoje szanse dostawali Mateusz Kus i Krzysiek Lijewski. Wszystko z czasem się unormuje. Już widać postęp w grze zespołu. Teraz, gdy trener Dujszbajew będzie miał większą możliwośc rotacji, będzie jeszcze lepiej.

Jak twoim zdaniem wygląda sytuacja w grupie Ligi Mistrzów po pierwszych meczach? Są jakieś niespodzianki?

- Wielkich niespodzianek nie ma. Grupa jest wyrównana, nie ma drużyn „do bicia”, w każdy mecz trzeba włożyć maksimum wysiłku. To, że liderem bez straty punktu jest Vardar Skopje, to też żadna sensacja.

A w PGNiG Superlidze? Jakieś niespodzianki, **twoim zdaniem, poza waszym remisem w **Szczecinie?

- Nadal na czele my z Płockiem, a tuż za nami Puławy. I wartość każdego z tych zespołów zweryfikują mecze pomiędzy nimi. Azoty pokazały, że będą się liczyć, były blisko wygranej w Płocku, trochę zabrakło, ale u siebie mogą wygrać.

Wróćmy do sobotniego meczu z Kristianstad. To **przeciwnik mocniejszy, niż się wydaje, czy po prostu zawsze słabsze drużyny grają najlepiej w pierwszych meczach?**

- To ciekawy, młody zespół, który gra bez żadnej presji, a to zawsze pomaga. Są wybiegani, świetnie grają kontrę i szybki środek. Najważniejsze w meczu z nimi, to nie tracić piłki w ataku, nie dawać pożywki dla kontrataków. Ale to na pewno nie będzie łatwy mecz.

Sprawdzisz to na własnej skórze?

- Mam nadzieję!

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na echodnia.eu Echo Dnia Świętokrzyskie