Ostatnio oznajmił Pan publicznie dość sensacyjną informację, że dyrektorem muzeum jest Pan tylko do końca roku, a potem odchodzi na emeryturę.
To nie żadna sensacja. Już kilka lat temu osiągnąłem wiek emerytalny. Ostatnio Zarząd Powiatu warunkowo przedłużył mi umowę do końca 2016 roku i było wiadomo, że dłużej dyrektorem nie będę. Zostanie ogłoszony konkurs, podczas którego wyłoniony zostanie nowy dyrektor.
Zainteresowany tą funkcją jest podobno Pana syn. Czy to prawda?
Tak. Ma ku temu odpowiednie przygotowanie. Ukończył historię sztuki oraz podyplo¬mowo muzealnictwo. Obecnie pracuje na stanowisku kierowniczym w Polskiej Akademii Nauk w Warszawie.
Przeprowadziłby się z Warszawy do Jędrzejowa?
Rozmawiałem z nim na ten temat wielokrotnie. Dla niego od kariery naukowej w Warszawie zdecydowanie ważniejsze jest kultywowanie tradycji rodzinnych. Moim marzeniem jest, by objął po mnie tę funkcję.
A jakie ma Pan plany na emeryturę?
Już czas, żeby odpocząć i więcej czasu poświęcić wnukom, tym bardziej, że trzeci jest już w drodze. Za sobą mam 45 lat pracy w muzeum, z czego 40 na stanowisku dyrektora. Jestem już zmęczony. Starosta obiecał mi, że bez względu na to, kto zostanie nowym dyrektorem, da mi jedną dziesiątą etatu i funkcję dyrektora honorowego.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?