Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Piotr Magdziarz z Masłowa był jednym z dziesięciu w finale znanego teleturnieju

Dorota Klusek
Piotr Magdziarz na planie „Jednego z dziesięciu”.
Piotr Magdziarz na planie „Jednego z dziesięciu”. TVP/ oficjalna strona programu
Zawsze interesowałem się otaczającym mnie światem. Starałem się zaspakajać swoją ciekawość, dzięki czemu mam wiedzę, którą mogłem wykorzystać w teleturnieju – mówi Piotr Magdziarz, student Politechniki Świętokrzyskiej. Wygrał jeden z odcinków programu „Jeden z dziesięciu” i wystąpił w Wielkim Finale.

Zobacz także: Jakie rady ma Hubert Urbański dla uczestników „Milionerów”?

(Dostawca: x-news)

Najpierw wygrać odcinek, a potem walczyć o punkty

- Chciałem się sprawdzić, a przy okazji zobaczyć, jak ten teleturniej wygląda od środka – mówi Piotr Magdziarz. Wysłał zgłoszenie. Po kilku miesiącach otrzymał zaproszenie na eliminacje. – Tu czekało na nas 20 pytań. Jeśli na przynajmniej 15 z nich udało się odpowiedzieć poprawnie, było dobrze, i oznaczało, że się przechodziło dalej – wyjaśnia.

A kolejnym etapem była realizacja programu. „Jeden z dziesięciu” powstaje w lubelskim studiu Telewizji Polskiej. - Na zaproszenie czekałem kilka miesięcy. Dostałem je miesiąc przed nagraniem mojego odcinka, co miało miejsce 1 lutego – dodaje.

Efekt końcowy mogliśmy zobaczyć 13 marca w Programie Drugim Telewizji. Piotr szedł jak burza. – W pierwszej kolejności starałem się wygrać odcinek. Dopiero jak już było wiadomo, że jestem zwycięzcą, musiałam powalczyć o punkty, dzięki którym mógłbym się zakwalifikować do wielkiego finału - mówi.

Walczył w gronie najlepszych z najlepszych

Plan się powiódł. Wielki finał „Jednego z dziecięciu” został wyemitowany w poniedziałek, 27 marca. Piotr musiał stawić czoło wyjątkowo silnym rywalom. – Ta edycja uchodziła za bardzo mocną. Poziom był bardzo wysoki, a najlepszy z finalistów miał na swoim koncie ponad 440 punktów. Poza tym siedem osób już brało udział w programie, z czego dwie już go wcześniej wygrały – zaznacza Piotr Magdziarz. – Ale ja starałem się o tym nie myśleć, tylko odpowiadać na pytania.

Nie udało się wygrać, lecz jak podkreśla, sam udział w wielkim finale jest już wielkim wyróżnieniem. – To była świetna przygoda – podkreśla. – Być na planie, zobaczyć realizację teleturnieju od kuchni to ciekawe doświadczenie.

Bazyli Bułgarobójca pokonał naszego zawodnika

Bo choć liczył się czas, punkty, zawodnicy ze sobą rywalizowali, atmosfera w studiu była miła. – Pan Tadeusz Sznuk znalazł czas, by z każdym z uczestników porozmawiać poza kamerami. Udało mi się uniknąć stresu, ale byli zawodnicy, którzy nie odpowiedzieli na jakieś pytanie nie dlatego, że nie wiedzieli, ale właśnie z powodu nerwów – przyznaje.

Zapytamy o trudne, zaskakujące pytania, które jemu przypadły, wskazuje: - Chyba najtrudniejsze było to ostatnie, na którym odpadłem w finale: do jakiej dynastii należał cesarz bizantyjski Bazyli Bułgarobójca. Nie miałem nawet pomysłu, co powiedzieć, żeby chociaż próbować strzelić – śmieje się. – A żeby było ciekawie, to pytanie jest z dziedziny, która mnie interesuje, czyli z historii. I jak usłyszałem początek: z jakiej dynastii pochodzi..., myślałem, że będę wiedział. Niestety.

Ekonomista zainteresowany historią Polski i świata

W programie „Jeden z dziesięciu” pojawiają się zagadnienia z różnych dziedzin życia. – Właśnie przez to, że ten zakres jest tak szeroki, trudno się do niego przygotować. Zawsze interesowałem się otaczającym mnie światem. Starałem się zaspakajać swoją ciekawość, dzięki czemu mam wiedzę, którą mogłem wykorzystać w teleturnieju – wyjaśnia.

Wielką pasją Piotra Magdziarza jest historia. – Nawet przez jeden semestr studiowałem ją równolegle z ekonomią, ale trudno było pogodzić te dwa różne przedmioty, więc wybrałem ten bardziej praktyczny. Historykowi trudniej jest na rynku pracy, więc wybrałem ekonomię na Politechnice Świętokrzyskiej – mówi Piotr Magdziarz.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na echodnia.eu Echo Dnia Świętokrzyskie