Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Piotr Pawłowski, nauczyciel matematyki i piłkarz Łysicy Bodzentyn chce walczyć z drużyną o awans do drugiej ligi

Dorota KUŁAGA [email protected]
Piłkarz trzecioligowej Łysicy Akamit Bodzentyn Piotr Pawłowski jest cenionym nauczycielem matematyki.
Piłkarz trzecioligowej Łysicy Akamit Bodzentyn Piotr Pawłowski jest cenionym nauczycielem matematyki. Fot. Dorota Kułaga
Piotr Pawłowski uczy matematyki, najbardziej lubi funkcję kwadratową i geometrię przestrzenną, a w rundzie wiosennej z Łysicą Akamit Bodzentyn będzie walczył o awans do drugiej ligi

Piotr Pawłowski

Piotr Pawłowski

Urodził się 14 września 1981 roku w Końskich. Grał między innymi w Błękitnych Kielce, Koronie Kielce, Orliczu Suchedniów, Czarnych Połaniec, GKS Nowiny, Wiernej Małogoszcz, KSZO Ostrowiec, ponownie w Wiernej, od rundy wiosennej obecnych rozgrywek jest zawodnikiem Łysicy Akamit Bodzentyn. Jest absolwentem Politechniki Świętokrzyskiej w Kielcach - kierunek automatyka oraz Wszechnicy Świętokrzyskiej. Hobby - Internet, jazda na rowerze górskim.

Dobrze znany w naszym regionie Piotr Pawłowski kilka tygodni temu podpisał umowę z Łysicą Akamit Bodzentyn. Grę w czołowym trzecioligowym zespole będzie łączył z pracą w szkole. Jest bowiem cenionym nauczycielem matematyki.

Przez siedem ostatnich lat, z krótką przerwą na pobyt w KSZO Ostrowiec, Piotr Pawłowski grał w Wiernej Małogoszcz. W przerwie zimowej odszedł z tego klubu i trafił do Łysicy Akamit Bodzentyn, która jest wiceliderem trzeciej ligi.

Z WIĘKSZOŚCIĄ JUŻ GRAŁ

- Jest fajny zespół, który może powalczyć o wyższe cele. Czy nawet o awans? Myślę, że tak. Wprawdzie Limanovia ma pięć punktów przewagi, ale 15 spotkań przed nami. Postaramy się utrzeć nosa faworytowi - mówi Piotrek. Cieszy się, że trafił do zespołu z Bodzentyna. - Zmiana klubu wpłynęła na mnie pozytywnie. Jest nowa motywacja - dodaje. W Łysicy Akamit ma kilku dobrych znajomych. Z pobytu w KSZO Ostrowiec zna Radosława Kardasa, Tomasza Dymanowskiego i Łukasza Szymoniaka, z Wiernej Małogoszcz i Korony Kielce Marka Gołąbka, a z Błękitnych Kielce Krzysztofa Trelę.

ZE SZKOŁY NA TRENING

Od kilku lat Piotr Pawłowski z powodzeniem godzi treningi z pracą w szkole. Skończył bowiem dwa kierunki studiów - automatykę na Politechnice Świętokrzyskiej i wychowanie fizyczne we Wszechnicy Świętokrzyskiej. - Wiadomo, że w piłkę wiecznie grał nie będę, trzeba było poszukać jakiejś pracy. Zawsze ciągnęło mnie do nauczania, więc dobrze się złożyło, że udało mi się znaleźć pracę w prywatnej szkole Uniwerek Kielce - z zadowoleniem mówi Piotr Pawłowski. - Praca jest do południa, popołudniami mam treningi. Spokojnie da się to pogodzić - dodaje Piotrek.

KOREPETYCJE W...DRODZE NA MECZ

Ciekawostką jest to, że grając w Wiernej Małogoszcz pomagał kilku młodszym kolegom z drużyny w zgłębianiu tajników matematyki. Niektórych nawet bezpłatnie przygotowywał do matury, a lekcji udzielał zwykle w....autokarze, w drodze na mecze wyjazdowe. I to z dobrym skutkiem. - Jeżeli w Łysicy też będzie taka potrzeba, to chętnie służę pomocą - mówi z uśmiechem sympatyczny piłkarz i profesor matematyki. Jeśli chodzi o dziedziny matematyki, to najbardziej lubi funkcję kwadratową i geometrię przestrzenną, czyli stereometrię.

- Dobrze czuję się w roli nauczyciela. Zresztą z tym zawodem wiążę swoją przyszłość - stwierdza zapewne najlepszy na Kielecczyźnie matematyk wśród piłkarzy. Wolnych chwil ma niewiele. Jeśli już są, to chętnie surfuje w Internecie, a jak pogoda dopisuje, to bardzo lubi jeździć na rowerze.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na echodnia.eu Echo Dnia Świętokrzyskie