Piotr Stokowiec lubi wyzwania

Piotr Stokowiec

Piotr Stokowiec

Urodził się 25 maja 1972 roku w Kielcach. Były piłkarz Orląt Kielce, Korony Kielce, AZS AWF Warszawa, FC Piaseczno, Polonii Warszawa, Świtu Nowy Dwór Mazowiecki, KSZO Ostrowiec, Śląska Wrocław, Dyskobolii Grodzisk Wielkopolski. Miał też dwa krótkie epizody w klubach z Danii i Norwegii: Akademisk Boldklub i Nottoden FK. Zagrał w 131 meczach w polskiej ekstraklasie, zdobył w nich 8 bramek. Skończył Akademię Wychowania Fizycznego w Warszawie. Ma żonę Magdalenę i trzy córki - Zosię, Jagodę i Antoninę.

Kielczanin Piotr Stokowiec został wczoraj pierwszym trenerem piłkarzy Polonii Warszawa. Zastąpił Holendra Theo Bosa, który stracił pracę po niedzielnej porażce z Zagłębiem Lubin 0:1. To będzie jego pierwsza samodzielna praca w ekstraklasie.

Piotr Stokowiec był ostatnio jednym z kilku asystentów Theo Bosa. Holender był trzecim szkoleniowcem, który prowadził zespół z Konwiktorskiej w tym sezonie, po Hiszpanie Jose Marii Bakero oraz Pawle Janasie.

RAZEM Z PIETRASIAKIEM

Wczoraj szkoleniowiec pochodzący z Kielc oficjalnie objął zespół "Czarnych Koszul", który zajmuje jedenaste miejsce w tabeli, z dorobkiem 21 punktów. Ciekawostką jest to, że jednym z jego podopiecznych będzie Dariusz Pietrasiak. Obydwaj razem występowali w KSZO Ostrowiec.

Jeśli chodzi o wcześniejszą pracę szkoleniową, to Piotr Stokowiec zaczynał ją w Wigrach Suwałki, od 2007 roku pracował w roli drugiego trenera Widzewa Łódź. Do Polonii, w której wcześniej występował jako zawodnik, wrócił latem 2010 roku, żeby pomagać Pawłowi Janasowi. Teraz zaufaniem obdarzył go znany z częstego zwalniania trenerów właściciel klubu Józef Wojciechowski. Nazwisko asystenta Piotra Stokowca zostanie ogłoszone w środę, wiadomo już, że szkoleniowcem bramkarzy będzie Radosław Majdan. W roli pierwszego trenera Stokowiec zadebiutuje w najbliższą sobotę, w spotkaniu z jego byłym klubem Widzewem Łódź. - To będzie wymarzony debiut - stwierdził nowy szkoleniowiec Polonii.

Jedynak w ekstraklasie

Jedynak w ekstraklasie

Piotr Stokowiec jest obecnie jedynym kielczaninem, prowadzącym zespół w piłkarskiej ekstraklasie w roli pierwszego trenera. W Koronie Kielce asystentem urodzonego w Skarżysku-Kamiennej Marcina Sasala jest kielczanin Marcin Gawron.

WIERZYŁ, ŻE DOSTANIE SZANSĘ

- Wierzyłem w to, że kiedyś dostanę szansę. Mogę powiedzieć, że na to czekałem - mówił nam wczoraj "na gorąco" Piotr Stokowiec. - Lubię duże wyzwania, nie przeraża mnie ta praca, a wręcz przeciwnie - dodaje skrzydeł. Dążyłem do tego, żeby pracować w ekstraklasie. Cieszę się, że będę miał taką okazję, bez względu na to, ile to potrwa, bo wiadomo, jak jest w zawodzie trenera - dodał.

Piotr Stokowiec w Warszawie mieszka z żoną i trzema córkami. - Nie mam syna, ale nie narzekam. Dobrze współpracuje mi się z kobietami - mówił z uśmiechem, gdy na świat przyszła jego trzecia córeczka Antonina. Dodajmy, że jego brat Marcin Stokowiec również grał w piłkę, a obecnie jest trenerem w zespole GOKiS Masłów.

Piotr Stokowiec jest niezwykle ambitnym szkoleniowcem. Bardzo dobrze zna język angielski, był na kilku zagranicznych stażach, między innymi w angielskim klubie Yeovil Town z League Two. Wcześniej, jak miał więcej czasu, dużo czytał. Głównie literaturę fachową, ale sięgał również po powieści Paulo Coelho.