11-latek z Zabrza spędzał wakacje u babci w gminie Ożarów w powiecie opatowskim. W piątek około godziny 13 chłopiec jechał gminną drogą w kolumnie rowerzystów.
- Według naszych pierwszych ustaleń w pewnym momencie nastolatek wywrócił się i uderzył w mijający go akurat ciągnik z beczką asenizacyjną - opowiadał z miejsca wypadku Andrzej Baran, oficer prasowy opatowskiej policji. Dodawał, że 49-letni traktorzysta był trzeźwy. Nieprzytomne dziecko z urazem głowy zostało przetransportowane śmigłowcem pogotowia lotniczego do szpitala w Lublinie.
Przypomnijmy, w ostatnią środę w Marcinkowicach w powiecie opatowskim doszło do innego wypadku z udziałem traktora, w którym ucierpiały dzieci. Policjanci informowali, że ciągnik z załadowaną zbożem przyczepką zjeżdżał gruntową drogą, wiodącą wąwozem. Traktorzysta na łuku zobaczył dzieci stojące na skarpie wąwozu, ominął je ciągnikiem, ale koło przyczepki najechało na stopu dwóm 10-latkom. Chłopcy trafili o szpitala.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?