- Gdy powiedzieli po co przyjechali, mężczyzna dobrowolnie wydał pistolet gazowy, wiatrówkę, replikę działka czarnoprochowego, strzelbę z czasów Wojny Secesyjnej oraz 21 sztuk amunicji różnego kalibru – wyliczała młodszy aspirant Joanna Szczepaniak, oficer prasowy Komendy Powiatowej Policji w Staszowie.
63-latek tłumaczył policjantom, że większość przedmiotów kupił w latach ‘90 na pchlim targu w Niemczech.
- Wiatrówkę z kolei kupił 11 lat temu na targu od osoby ze wschodnim akcentem. Przyznał, że we własnym zakresie przerobił ją tak, by możliwe było strzelanie z amunicji do KBKS-u. Jak tłumaczył, strzelał z niej do puszek – relacjonowała Joanna Szczepaniak
.
Wszystkie rzeczy wydane przez 63-latka trafią teraz do biegłego, który oceni, czy na któryś z przedmiotów nie potrzeba zezwolenia. Za nielegalne posiadanie broni i amunicji może grozić nawet 8 lat więzienia.
CBŚP na Pomorzu zlikwidowało ogromną fabrykę „kryształu”
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?