Pisze wiersze, na co dzień jest... przewodniczącym rady miasta. We wtorek czytał wiersze sandomierzanom

Tadeusz Frańczak

Tadeusz Frańczak

Jest absolwentem Szkoły Podstawowej numer 2, II Liceum Ogólnokształcącego imienia Tadeusza Kościuszki, Medycznego Studium Zawodowego w Sandomierzu, a także Katolickiego Uniwersytetu Lubelskiego i Szkoły Zarządzania i Przedsiębiorczości Akademii Ekonomicznej w Krakowie. Pracuje w sandomierskim szpitalu. Jest przewodniczącym Rady Miasta. Działa w harcerstwie. Publikował artykuły w "Stronach Sandomierskich", "Goworku" i sandomierskim "Gościu Niedzielnym".

Tadeusz Frańczak jest współautorem zbioru wierszy wydanego wspólnie z mamą, Marią Prochowską - Frańczak oraz tomiku "Sonety".

Na wieczór autorski w Domu Pracy Twórczej "Alicja" przyszli przyjaciele i znajomi Tadeusza Frańczaka, miłośnicy poezji oraz ci, którzy chcieli zobaczyć lokalnego polityka w nowej roli.

W sonetach sandomierskiego samorządowca uwidacznia się głęboka religijność, ale również wrażliwość na piękno przyrody. - Uważam, że nie można pisać o przyrodzie i pięknie otaczającego nas świata, pomijając Stwórcę. Dlatego w moich wierszach tematy wiary, Boga, Maryi i przyrody się przenikają - mówi autor sonetów.

Tadeusz Frańczak zdradził nam, że w jego szufladach spoczywają wiersze, które mogłyby wiele osób mocno zaskoczyć. To erotyki. Czy te utwory również zostaną wydane? Czy pozna je szersze grono osób? - Tego jeszcze nie wiem - odpowiada Tadeusz Frańczak.

Czy życie publiczne, w którym uczestniczy Tadeusz Frańczak znajduje odzwierciedlenie w jego poezji? Autor sonetów odpowiada twierdząco: - Zawieram swoje spostrzeżenia w krótkich wierszach. Na razie przeznaczone są one tylko dla bardzo wąskiego grona odbiorców, trafiają do szuflady - mówi.

Dusza poety ujawnia się w Tadeuszu Frańczaku w różnych sytuacjach, poetycki rys mają nawet niektóre jego wpisy do ksiąg pamiątkowych.

Spotkanie, wraz Domem Pracy Twórczej "Alicja", współorganizowało Muzeum Okręgowe. - To bardzo krzepiące, kiedy osoby wpisane w życie publiczne jawią się jako osobowości. Wydaje mi się, że Tadeusz Frańczak za sprawą swojej pasji, jaką jest pisanie wierszy, zaistniał jako osobowość - osobowość, która wpisuje się w krajobraz kulturalny Sandomierza - mówi Paweł Różyło, dyrektor Muzeum Okręgowego w Sandomierzu.