PKO BP Ekstraklasa. Korona Kielce zagra z Radomiakiem Radom, a trener Leszek Ojrzyński zmierzy się z drużyną swojego syna

Dla kieleckiego zespołu będzie to drugi sparing w trakcie przygotowań do rundy jesiennej sezonu 2022/2023 w PKO BP Ekstraklasie. W pierwszym żółto-czerwoni zmierzyli się ze spadkowiczem do Fortuna 1 Ligi, Bruk-Bet Termaliką Nieciecza, a ich mecz zakończył się remisem 1:1. Jedynego gola dla Korony strzelił wówczas Jewgienij Szykawka, który w jednym z późniejszych starć stracił fragment zęba, a także miał też rozcięty nos. Radomiak swój pierwszy sparing również zagrał ze spadkowiczem, Górnikiem Łęczna, ale zszedł z boiska jako pokonany 0:1.

- Mieliśmy takie założenia na mecz, żeby grać wyżej, odważniej, a później skupić się na grze obronnej na swojej połowie i starać się wyprowadzać kontry. Było dużo niedostatków, ale wiem, że chłopcy ciężko trenowali i to było widać. Będziemy się zgrywać, bo w pierwszej połowie było czterech młodzieżowców, a kończyliśmy pięcioma. Graliśmy z wymagającym zespołem. Po przerwie straciliśmy bramkę. Czekamy na następny sparing z Radomiakiem, rywal będzie jeszcze bardziej wymagający. Trzeba ciężko pracować, taki jest okres. Oby tylko nie było kontuzji. Widzieliśmy że Szykawka zszedł z urazem, Trojak też dostał w mięsień czworogłowy, to bolesna kontuzja. Dziś kilku zawodników nie grało - Błanik, Podgórski, Zarandia, Frączczak odpoczywali. Pewnie jeszcze dwa transfery zrobimy i będziemy się zgrywać - powiedział po zremisowanym pierwszym sparingu trener żółto-czerwonych, Leszek Ojrzyński.

Korona i Radomiak w trakcie nadchodzącej rundy jesiennej po roku przerwy znów będą rywalizowali w ramach tych samych rozgrywek ligowych. W sezonie 2020/2021 obie te drużyny spotkały się ze sobą na zapleczu ekstraklasy i oba spotkania kończyły się zwycięstwami ekipy z województwa mazowieckiego. Najpierw wygrała ona 2:0 w Kielcach po golach strzelonych przez Karola Angielskiego i Adama Banasiaka. Następnie znów 2:0 triumfowała w roli gospodarza. Wówczas bramki zdobyli Dawid Abramowicz i Mateusz Radecki.

Tamte rozgrywki radomianie skończyli na pierwszej lokacie w ligowej klasyfikacji, do dało im bezpośredni awans. Korona natomiast zakotwiczyła na miejscu 12.

W sezonie 2021/2022 Radomiak, jako beniaminek, bardzo dobrze poradził sobie w PKO BP Ekstraklasie. Na koniec roku 2021 zajmował nawet czwarte miejsce w tabeli, mając dokładnie tyle samo punktów, co zamykający podium Raków Częstochowa. W drugiej części rozgrywek szło mu jednak nieco gorzej i ostatecznie zakończył je na siódmej lokacie. W międzyczasie doszło również do zmiany na stanowisku szkoleniowca, a Dariusza Banasika zastąpił były reprezentant Polski, Mariusz Lewandowski.

Mimo gorszej drugiej części sezonu, to on jako całość był dla Radomiaka wyjątkowy, a zajęcie siódmego miejsca było dla niego najlepszym w klubowej historii. Do tego na wyróżnienie zasługuje fakt, iż dwukrotnie pokonał on ustępującego mistrza Polski, Legię Warszawa: najpierw 3:1 u siebie, a następnie 3:0 na wyjeździe. Najlepszy strzelec radomskiego klubu, wychowanek Korony Kielce, Karol Angielski, zdobył natomiast 18 bramek, co było drugim najlepszym wynikiem w całej ligowej stawce. Tyle samo goli strzelił Mikael Ishak z Lecha Poznań, a tylko o dwa więcej Ivi Lopez z Rakowa Częstochowa.

W środowym sparingu w zespole Radomiaka najprawdopodobniej zadebiutuje... syn trenera Korony Kielce, Leszka Ojrzyńskiego. Jakub, który został wypożyczony z drużyn młodzieżowych angielskiego Liverpoolu FC, jest bramkarzem i ma za sobą występy w młodzieżowej reprezentacji Polski w swojej kategorii wiekowej. Do Liverpoolu wyjechał trzy lata temu, gdy legendarny klub wykupił go z Legii Warszawa.

W minionym sezonie bramkarz był wypożyczony do walijskiego Caernarforn Town grającego w tamtejszej ekstraklasie, gdzie zanotował 31 spotkań i dziewięć czystych kont. Z walijskim klubem zajął czwarte miejsce w lidze.

Po sparingu z Radomiakiem Koronę czeka jeszcze jeden mecz kontrolny do rozegrania w Kielcach - w sobotę 25 czerwca zmierzy się z pierwszoligową Skrą Częstochowa. Pierwszego lipca kielczanie zagrają w Mielcu z ekstraklasową Stalą, a w dniach trzeci-dziewiąty lipca będą przebywali na zgrupowaniu w Warce. Tam zagrają dwa mecze kontrolne z Wisłą Płock (również grającą w PKO BP Ekstraklasie).