Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów
1 z 62
Przeglądaj galerię za pomocą strzałek na klawiaturze
Następne
Przesuń zdjęcie palcem
W meczu 22. kolejki PKO Ekstraklasy Korona Kielce...
fot. Fot. Wojciech Wojtkielewicz/Gazeta Współczesna

PKO Ekstraklasa. Bezbramkowy remis Korony Kielce z Jagiellonią Białystok. Debiuty Forsella i Theobaldsa [ZDJĘCIA]

PKO Ekstraklasa. Bezbramkowy remis Korony Kielce z Jagiellonią Białystok. Debiuty Forsella i Theobaldsa [ZDJĘCIA]

W meczu 22. kolejki PKO Ekstraklasy Korona Kielce zremisowała w Białymstoku z Jagiellonią 0:0. To drugi bezbramkowy remis kielczan w tym roku. W kieleckim zespole zadebiutowali Petteri Forsell i Anglik D’sean Theobalds.



Jagiellonia Białystok - Korona Kielce 0:0
Korona: Kozioł Ż - Spychała, Kovacević, Marquez, Szymusik - Theobalds Ż (62. Kiełb), Radin Ż - Pacinda Ż (59. Cebula Ż), Forsell, Pućko - Cecarić (75. Papadopulos).

Jagiellonia: Iliev - Kadlec, Arsenić Ż, Tiru, Wdowik - Prikryl (63. Kostal), Romanczuk, Imaz, Pospisil, Camara (67. Makuszewski) - Puljić.

Sędziował: Daniel Stefański z Bydgoszczy.
Widzów: 7518.

Korona zagrała bez pauzującego za czerwoną kartkę Ognjena Gnjaticia, kontuzjowanego Nemanjii Mileticia oraz mających problemy zdrowotne Michała Gardawskiego i Jakuba Żubrowskiego.
W porównaniu do meczu z Górnikiem Zabrze w wyjściowym składzie Korony były dwie zmiany. Szansę debiutu dostali reprezentant Finlandii Petteri Forsell i Anglik D’sean Theobalds. W wyjściowej jedenastce zastąpili oni wspomnianego Żubrowskiego i Marcina Cebulę, który zaczął mecz na ławce rezerwowych.

Sztab szkoleniowy Korony duże nadzieje wiązał z Petterim Forsellem, licząc na jego strzały z dystansu i dobre stałe fragmenty gry. Fin w tym meczu nie pokazał tego, na co go stać. Trzeba przyznać, że rywale pod swoim polem karnym uważnie go pilnowali, nie zostawiając miejsca do oddania strzału.

Korona źle zaczęła mecz w Białymstoku, niepotrzebnie dała się zepchnąć do głębokiej defensywy. W 12 minucie gospodarze cieszyli się z bramki - Jakov Puljić z kilku metrów posłał piłkę do siatki. Sędzia Daniel Stefański skonsultował się jednak z arbitrami odpowiedzialnym za VAR. Po kilku minutach pokazał, że gola nie uznaje, ponieważ dogrywający do Puljicia kapitan Taras Romanczuk był na spalonym. Trener Mirosław Smyła mógł odetchnąć z ulgą.

W 16 minucie świetnie interweniował Marek Kozioł po strzale...Milana Radina. W 32 minucie bramkarz Korony znowu pokazał się z dobrej strony, broniąc uderzenie Jesusa Imaza. W 45+3 minucie (ze względu na liczne przerwy sędzia do pierwszej połowy doliczył 8 minut) pierwszy celny strzał w tym meczu oddała Korona i mogła objąć prowadzenie. Bojan Cecarić idealnie dośrodkował z prawej strony, główkował Erik Pacinda, ale Dejan Iliev przeniósł piłkę nad poprzeczką.

Po przerwie Korona wyżej atakowała rywala i starała się wyprowadzać kontrataki. W 69 minucie główkował Bojan Cecarić, ale bramkarz Jagiellonii był na posterunku. W tym momencie na boisku byli już Jacek Kiełb i Marcin Cebula - sztab szkoleniowy Korony liczył na to, że indywidualną akcją któryś z nich przechyli szalę zwycięstwa na stronę kieleckiej drużyny. I bliski tego był wychowanek Pogoni Staszów w 90+6 minucie. Po błędzie obrony Jagiellonii znalazł się w dogodnej sytuacji, ale nie zdecydował się na strzał. Zacentrował na pole karne, ale Matej Pućko nie trafił w piłkę. To była tak zwana piłka meczowa.
Wcześniej, też w doliczonym czasie gry, dobre okazje miała Jagiellonia. Między innymi Jakov Puljić uderzył z woleja, ale pewnie obronił dobrze dysponowany w niedzielę Marek Kozioł.

Korona zremisowała z Jagiellonią 0:0. Każdy punkt w walce o utrzymanie jest cenny, ale kielecki zespół musi zdecydowanie poprawić grę w ofensywie, bo ten element nadal pozostawia wiele do życzenia.
(dor)

Zobacz również

Ruszył nowy sezon pokazów Fontanny Multimedialnej we Wrocławiu. Mamy zdjęcia!

Ruszył nowy sezon pokazów Fontanny Multimedialnej we Wrocławiu. Mamy zdjęcia!

Wściekła Julia proponuje Yildiz spotkanie! Chodzi o spisek?

Wściekła Julia proponuje Yildiz spotkanie! Chodzi o spisek?

Polecamy

Jan-Krzysztof Duda pokonał Gukesha Dommaraju. Polak pnie się do góry w Warszawie

Jan-Krzysztof Duda pokonał Gukesha Dommaraju. Polak pnie się do góry w Warszawie

Udana inauguracja Polaków w kajakarskim Pucharze Świata w Szeged

Udana inauguracja Polaków w kajakarskim Pucharze Świata w Szeged

Mamy to! Polski zapaśnik wywalczył bilet na igrzyska olimpijskie!

Mamy to! Polski zapaśnik wywalczył bilet na igrzyska olimpijskie!