PKO Ekstraklasa. Korona Kielce gra z Widzewem Łódź. Dalibor Takać i Kyryło Petrow nie pomogą drużynie. Co z pozostałymi piłkarzami?

W meczu z Widzewem Łódź z powodu kontuzji nie będą mogli zagrać Kyryło Petrow i Dalibor Takać. -Pozostali zawodnicy, łącznie z Piotrem Malarczykiem, są w treningu i mam nadzieję, że będę ich miał do dyspozycji - mówił na przedmeczowej konferencji prasowej Kamil Kuzera, trener Korony Kielce.

Marius Briceag ostatnio miał uraz stawu skokowego. Nadal odczuwa ból, ale uczestniczy w zajęciach. Po ostatnim treningu przed meczem sztab szkoleniowy podejmie decyzję, czy rumuński obrońca zagra od początku spotkania. Jak wygląda sytuacja kadrowa u rywala? W zespole Widzewa urazy mają Serafin Szota i Fran Alvarez. Po urazie do zajęć z pierwszą drużyną wrócił z kolei Filip Przybułek.

- Mamy swój pomysł na ten mecz. Wiemy, że zmiany w Widzewie nastąpiły, jest nowy trener i ten zespół gra trochę inaczej. Widać nową energię, zespół złapał myśl trenera Daniela Myśliwca. Ciekawy mecz przed nami. Ale jestem przekonany, że jeśli będziemy robić to, co do nas należy to wygramy

- powiedział trener Kamil Kuzera.

Korona ma do rozegrania zaległy mecz z Rakowem Częstochowa. W siedmiu spotkaniach zgromadziła zaledwie 5 punktów.
- Komplementy, że nasza gra wygląda bardzo dobrze przestają cieszyć, bo wiemy, że punktów nam brakuje. Każdy mecz przed nami jest na wagę złota, ale wiem, że damy radę. Nie możemy jednak popełniać takich błędów, jak w Szczecinie - zaznaczył szkoleniowiec Korony.

W tym sezonie znacznie słabiej prezentuje się białoruski napastnik Korony Jewgienij Szykawka. Nie zdobył bramki, z trudem dochodzi nawet do sytuacji strzeleckich.

Zobacz wideo - Kamil Kuzera i Miłosz Trojak przed meczem

-"Sziki" mocno pracuje na to, żeby zdobyć bramkę. Pod kątem zaangażowania i realizacji założeń taktycznych nie mamy zastrzeżeń. Jest jedno "ale", od napastnika wymaga się, żeby strzelał gole, a tego nie robi. Daje zespołowi sporo innych rzeczy, jest innymi typem zawodnika niż Adrian Dalmau. Ja nikogo publicznie linczował nie będę, ale nie jest tak, że my na analizie wewnętrznej uciekamy od pewnych rzeczy. Pokazujemy dobre rzeczy, a złe musimy wytłuszczać, bo przez to jesteśmy tu, gdzie jesteśmy. I to nie dotyczy tylko "Szikiego". Każdy jest oceniany, na bieżąco monitorujemy przydatność do zespołu - podkreślił Kamil Kuzera.

Kapitan Korony Miłosz Trojak przyznał, że nie spodziewał się tak słabego początku sezonu, jeśli chodzi o zdobycz punktową.

-Ta drużyna zdobyła duży postęp. Mamy dużo lepszą kadrę niż rok temu. Ja bardzo wierzę w ten zespół. To jest trudny czas dla nas, sztabu szkoleniowego, kibiców, całej społeczności Korony. Ale ta drużyna już pokazywała, że potrafi się podnieść z każdego kryzysu. Wierzę, że ciężką pracą uda nam się to zrobić i zaczniemy punktować. Wygramy z Widzewem, zaczniemy zwycięska serię i odbijemy się od dna

- powiedział Miłosz Trojak, kapitan Korony.

Informacje dla kibiców Korony. To warto wiedzieć