Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

PKO Ekstraklasa. Miłosz Trojak po kolejnym podziale punktów Korony Kielce: Remisami się nie utrzymamy

OPRAC.:
Jakub Jabłoński
Jakub Jabłoński
Kapitan Korony Kielce po meczu z Cracovią: Remisami się nie utrzymamy
Kapitan Korony Kielce po meczu z Cracovią: Remisami się nie utrzymamy PAP/Piotr Polak
PKO Ekstraklasa. Piłkarze Korony w sobotę zremisowali z Cracovią (1:1), choć przed spotkaniem zapowiadali, że interesuje ich tylko zwycięstwo. - W pierwszej połowie zagraliśmy beznadziejnie. Remisami nie utrzymamy się w ekstraklasie - podkreślił kapitan kielczan Miłosz Trojak.

PKO Ekstraklasa. Piłkarze Korony Kielce niezadowoleni po kolejnym remisie w lidze

O pierwszej połowie meczu z "Pasami" zespół trenera Kamila Kuzery powinien jak najszybciej zapomnieć. Kielczanie w tym okresie prezentowali się fatalnie. Cracovia zdobyła tylko jedną bramkę, ale już do przerwy powinna zapewnić sobie bezpieczne prowadzenie.

- Zagraliśmy dwie różne połowy. W pierwszych 45 minutach gra się nam kompletnie nie układała. Po zmianie stron postawiliśmy wszystko na jedną kartę. Dążyliśmy do wyrównania i udało się nam tego dokonać. Ale grając tylko jedną połowę, ciężko będzie nam wygrywać w ekstraklasie

- nie ukrywał obrońca Korony Marcel Pięczek.

Z kolei Trojak zaznaczył, że piłkarze Korony mieli świadomość, iż to mecz "o sześć punktów".

- Ale w pierwszej połowie zagraliśmy beznadziejnie. Nie można powiedzieć niczego pozytywnego o naszej postawie w tym okresie. Nie możemy tak grać. Musimy sobie zdać sprawę z naszej sytuacji. Druga odsłona wlała trochę optymizmu, ale u siebie musimy wygrywać, remisami się nie utrzymamy w ekstraklasie

– skomentował kapitan Korony.

W pierwszych 45 minutach można było mieć wrażenie, że kieleckim piłkarzom strach pętał nogi.

- Nie czuliśmy strachu. Czasami są po prostu mecze, że niektóre rzeczy nie układają się po naszej myśli. Cracovia w pierwszej połowie bardzo łatwo uwalniała się spod naszego pressingu. Po zmianie stron wyglądało to już lepiej, ale w następnych spotkaniach, jeśli myślimy o wygranej, musimy zagrać zdecydowanie lepiej

– podkreślił Pięczek.

Schodzących do szatni po pierwszych 45 minutach kielczan żegnały gwizdy fanów. Także po meczu kibice Korony nie szczędzili swoim pupilom krytycznych uwag, czego dawno na tym stadionie nie było.

- Nie dziwię się kibicom, bo w przerwie byliśmy na siebie źli. Bardzo źle to wyglądało. Dziękujemy naszym fanom, bo pewnie inna drużyna przy takich wynikach grałaby przy pustych trybunach, a u nas było ponad 11 tys. widzów. Rozumiemy gwizdy. Zrobimy wszystko, aby dać z siebie jak najwięcej w następnych meczach

– zapewnił kapitan Korony.

Kielczan czekają dwa kolejne spotkania na własnym boisku, ale z drużynami walczącymi o tytuł - najpierw w zaległym meczu z rundy jesiennej podejmą Raków Częstochowa, a w niedzielę ich rywalem będzie Pogoń Szczecin.

(PAP)

PKO EKSTRAKLASA w GOL24

Czas Kosty Runjaicia minął. Kto za niemieckiego trenera? Oto kandydatury. Kliknij w przycisk po prawej stronie i zobacz, kogo proponujemy na nowego szkoleniowca

Legia Warszawa. Kosta Runjaić odejdzie po kompromitacji z no...

emisja bez ograniczeń wiekowych
Wideo

Wywiad z prezesem Jagiellonii Białystok Wojciechem Pertkiewiczem

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera

Materiał oryginalny: PKO Ekstraklasa. Miłosz Trojak po kolejnym podziale punktów Korony Kielce: Remisami się nie utrzymamy - Gol24

Wróć na echodnia.eu Echo Dnia Świętokrzyskie