W Nidzie panuje prawdziwy szpital. Od kilku tygodni leczą urazy obrońca Marcin Karpiński, pomocnik Tomasz Bisikiewicz i bramkarz Adrian Zyguła. Przed niedzielnym meczem ze Startem Otwock kontuzji nogi doznał napastnik Robert Chlewicki i nie mógł wybiec na boisko. Na domiar złego, podczas tego spotkania obrońca Konrad Głuc z opuchniętym kolanem musiał w pierwszej połowie opuścić murawę. Niedługo po przerwie bramkarz Konrad Majcherczyk, broniąc kąśliwy strzał zawodnika Startu, niechcący uderzył w słupek... i złamał rękę.
- Sytuacja kadrowa jest bardzo zła, wręcz krytyczna. Konrad Majcherczyk ma rękę w gipsie, o graniu nie ma mowy. Konrad Głuc wróci na boisko nie wcześniej niż za 2-3 tygodnie. Nie zagra też na razie Robert Chlewicki - wylicza trener Podoliński,
W najbliższą sobotę Ponidzie Nida zmierzy się na wyjeździe z OKS Olsztyn. Oprócz kontuzjowanych piłkarzy nie wystąpi też rozgrywający Łukasz Mika, który w meczu ze Startem otrzymał czerwoną kartkę i musi pauzować. - Mamy wąską kadrę, lecz będziemy walczyć w Olsztynie - zapowiada Robert Podoliński.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?